Świętą Barbarą na drugi brzeg
Jak już informowaliśmy na naszej stronie, w sobotę po raz pierwszy ruszył z Wawra do Wilanowa prom. Przez całe wakacje będzie przewoził na drugi brzeg Wisły warszawiaków i ich rowery. Może zabrać na pokład 10-12 osób.
Na ten moment mieszkańcy Wawra czekali pięć lat. Wreszcie jest! Prom, który przewiezie Warszawiaków na drugą stronę Wisły, czyli do Wilanowa. Prom nazywa się święta Barbara i, jak twierdzi jego kapitan Andrzej Stański z Fundacji Szerokie Wody, ma pod rufą schowane 40 koni mechanicznych. W piątek prom odebrał certyfikat, zgodnie z którym może przewozić ludzi.
Dla mieszkańców Wawra to nie lada atrakcja, bo wawerski brzeg Wisły jest stromy w przeciwieństwie do brzegu wilanowskiego. Dlatego, choć kąpiel w Wiśle jest teoretycznie zabroniona, to w płyciznach na lewym brzegu chętnie mieszkańcy moczą nogi. Mieszkańcy Wawra, którzy te wodne igraszki mogli oglądać jedynie przez lornetkę i z wawerskiego brzegu, teraz mogą szybciutko przeprawić się na drugi brzeg. Podróż promem trwa kilka minut.
Wawerska „Plaża romantyczna” to dopiero początek tego, co Wawer zapowiada na kolejne sezony wakacyjne. Wiceburmistrz Wawra Leszek Baraniewski zapowiada, że za rok będzie tu ścieżka rowerowa aż do mostu Siekierkowskiego, wieża widokowa, plac zabaw oraz parking. Na razie jest plaża z leżakami, wypożyczalnia książek, ekologiczny stojak dla rowerów, a teraz… prom.
