Prezydent Warszawy zakazał organizacji Marszu Niepodległości
W związku z zamieszczoną przez wojewodę na stronie BIP negatywną opinią inspekcji sanitarnej, Prezydent Warszawy zakazał organizacji Marszu Niepodległości. Decyzja w tej sprawie została 6 listopada złożona w Sądzie Okręgowym w Warszawie.
Na podstawie art. 14 pkt. 2, w związku z art. 26e ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. Prawo o zgromadzeniach (Dz.U. z 2019 r. poz. 631), Prezydent m.st. Warszawy zakazał Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości organizacji zgromadzenia cyklicznego „Marsz Niepodległości”, w dniu 11 listopada na obszarze ronda Dmowskiego i pl. Defilad.
Opinie Inspekcji sanitarnej
Marsz Niepodległości jest zgromadzeniem cyklicznym, dlatego zgodnie z przepisami, to wojewoda rejestruje wniosek. 6 listopada 2017 r. Wojewoda Mazowiecki udzielił zgody Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości na organizację w dniu 11 listopada w latach 2017-2020 zgromadzeń cyklicznych. Rejestracja odbywała się jednak w innej sytuacji epidemicznej. W związku z dużą liczbą zakażeń na Covid-19, a także kolejnymi restrykcjami ze strony administracji rządowej, w obecnym stanie prawnym może gromadzić się max. do 5 osób, przy zachowaniu 100 m odstępów pomiędzy innymi zgromadzeniami. W związku z tym Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy zwrócił się z wnioskiem do Wojewody Mazowieckiego o opinię. Wojewoda Mazowiecki z kolei wystąpił również z wnioskiem do inspekcji sanitarnej. W odpowiedzi sanepid wysłał do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego opinię, w której jednoznacznie wskazano, że „zgromadzenie, w którym zadeklarowano udział kilkadziesiąt tysięcy osób nie może się odbyć, gdyż narusza aktualny stan prawny i stanowi zagrożenie transmisji wirusa SARS-CoV-2, co może spowodować wzrost liczby chorych na COVID-19 i przeciążenie służby zdrowia”.
29 października Urząd m.st. Warszawy wystąpił do sanepidu o dodatkową opinię w zakresie możliwości przeprowadzenia ww. zgromadzenia w przyjętej przez organizatora formule. Dzień później, 30 października, przyszła odpowiedź, w której zwrócono uwagę, że istnieje ryzyko:
- transmisji koronawirusa SARS-CoV-2 z osoby na osobę
- transmisji koronawirusa SARS-CoV-2 w różne rejony kraju w przypadku przyjazdu uczestników zgromadzenia z różnych rejonów Polski
- transmisji koronawirusa SARS-CoV-2 do domu uczestników zgromadzenia, a w sytuacji kontaktu z osobami starszymi oraz o obniżonej odporności nawet do ich śmierci
- transmisji koronawirusa SARS-CoV-2 na teren m. st. Warszawy
Ponadto, ze względu na wysokie zagrożenie epidemiczne na terenie całego kraju oraz dynamiczny wzrost zakażeń SARS-CoV-2 na terenie Warszawy, należy zakazać zgromadzeń powyżej 5 uczestników.
Należy zaznaczyć, że nie jest to pierwsza sytuacja, w której zakazujemy zgromadzenia ze względu na stan epidemii i po negatywnej ocenie służb sanitarnych. W tej kwestii wszystkie instancje sądów podtrzymują nasze stanowisko.
Cztery rodzaje zgromadzeń
Prawo o zgromadzeniach dopuszcza organizację czterech rodzajów zgromadzeń. Najczęściej spotykaną formą są zgromadzenia zwykłe, które są rejestrowane w Urzędzie m.st. Warszawy. Organizator takiego zgromadzenia musi określić, czy będzie miało wpływ na ruch drogowy. Zgromadzenie zwykłe nie wymaga zgody organu – jest ono tylko rejestrowane.
Innym rodzajem są zgromadzenia cykliczne, organizowane dla uczczenia doniosłych i istotnych dla historii RP wydarzeń. Takie zgromadzenia wymagają zgody wojewody, mają jednak wyższy status niż pozostałe manifestacje (pozostałe zgromadzenia nie mogą się odbyć w tym samym miejscu i czasie).
Trzecim rodzajem zgromadzeń są spontaniczne, które odbywają się w związku z zaistniałym nagłym i niemożliwym do wcześniejszego przewidzenia wydarzeniem związanym ze sferą publiczną, którego odbycie w innym terminie byłoby niecelowe lub mało istotne z punktu widzenia debaty publicznej (cytat z art. 2 ust. 3 prawa o zgromadzeniach).
Czwartym rodzajem są zgromadzenia uproszczone, które nie mogą powodować utrudnień w ruchu. Przepisy nie pozwalają samorządom na zakazywanie tego typu zgromadzeń.
Obecne przepisy wprowadzone na czas epidemii dopuszczają maksymalną liczbę uczestników na każdym rodzaju zgromadzenia na 5 osób.
Strajk Kobiet
30 października w Warszawie odbyły się spontaniczne zgromadzenia publiczne w trzech miejscach. Szacuje się, że łączna liczba uczestników zgromadzeń wynosiła wówczas ok. 100 tys. osób. Mimo tak dużej liczby osób, prezydent m.st. Warszawy nie mógł zakazać zgromadzeń spontanicznych, gdyż – na co wskazuje nazwa – nie są wcześniej rejestrowane i nie są zgłaszane żadnym organom publicznym.
Zgromadzenie spontaniczne zgodnie z przepisami może zostać rozwiązane przez funkcjonariusza Policji (a nie przedstawiciela Urzędu m.st. Warszawy jak w przypadku zgromadzeń zwykłych i cyklicznych).
/um/