Psychiatria dziecięca w przychodni przy ul. Przykoszarowej?
Wielospecjalistyczna przychodnia, szpital jednego dnia – nazwy były różne, a chodzi o jedno: placówkę medyczną przy ul. Przykoszarowej na Białołęce. Wybudowana z opóźnieniem, gotowa wciąż stoi pusta i ciągle rodzi wiele pytań, a wśród nich najważniejsze: co tam będzie?
Okazuje się, że od września ubiegłego roku, kiedy budynek został ukończony, trwały w nim odbiory i w końcu jest pozwolenia na użytkowanie. W końcu ruszyły procedury związane z uruchomieniem placówki.
– W połowie stycznia 2020 r. zawarta została umowa o współpracy pomiędzy SPZOZ Warszawa – Białołęka a Warszawskim Szpitalem dla Dzieci SPZOZ, na mocy której szpital zobowiązał się do podjęcia na rzecz SPZOZ Warszawa – Białołęka działań mających na celu sprawne uruchomienie działalności leczniczej w jednostce organizacyjnej z siedzibą przy ul. Przykoszarowej. O postępach w realizacji tej umowy będziemy informować w terminie późniejszym – mówi Magdalena Łań z Wydziału Prasowego Urzędu Miasta.
Warszawski Szpital dla Dzieci zajmuje się najmłodszymi pacjentami, wygląda więc na to, że trzonem białołęckiej placówki będzie leczenie właśnie dzieci. Okazuje się, że jest szansa, że przy Przykoszarowej powstanie przychodnia zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży oraz oddział dzienny psychiatryczny. A w czasach, kiedy coraz więcej młodych pacjentów potrzebuje pomocy psychiatrów, a z dostępem do nich jest ogromny problem, to byłby ratunek dla wielu osób.
Radna Miasta, Agnieszka Borowska, która jako przewodnicząca komisji Polityki Społecznej i Zdrowia w dzielnicy w poprzedniej kadencji samorządu starała się o utworzenie tej placówki, podkreśla, że w założeniach od początku było utworzenie przychodni Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ ). Jeśli doszłoby to do skutku, odbiorcami byłyby osoby w różnym wieku. Taki jest plan, więc okoliczni mieszkańcy będą mieli ułatwiony dostęp do lekarzy.
– Dodatkowo w Radzie Miasta zgłosiłam potrzebę organizacji w placówce opieki psychiatrycznej młodzieży i rodzin. W świetle ostatnich badań pokazujących coraz większą liczbę samobójstw wśród nastolatków i przepełnionych oddziałów psychiatrycznych dziecięcych uważam, że to ważny priorytet. Placówka będzie służyć całej Warszawie, niemniej na samej Białołęce są ponad 32 tys. osób w wieku do 18 lat. Według informacji przekazanej przez Biuro Polityki Zdrowotnej na komisjach Rady m.st. Warszawy po otrzymaniu kontraktu od NFZ istnieje możliwość uruchomienia poradni psychologicznej dla dzieci i młodzieży z możliwością utworzenia oddziału dziennego psychiatrii dziecięcej w powstającej na terenie dzielnicy Białołęka przychodni – mówi Agnieszka Borowska.
Radna podkreśla, że priorytetem m.st. Warszawa jest współpraca z Mazowieckim Oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie możliwości finansowania poradni psychologiczno-pedagogicznych oraz oddziałów dziennych dla dzieci i młodzieży, które mogłyby prowadzić podmioty lecznicze należące do m.st. Warszawa.
– Założenia, na które się powołujemy, odwołują się do Narodowego Programu Zdrowia Psychicznego na lata 2017-2022. Dyskusje na ten temat rozpoczęły się po 1 kwietnia 2019 roku, kiedy w szpitalu klinicznym przy al. Żwirki i Wigury 63a zamknięto ostatni w Warszawie oddział psychiatryczny dla dzieci i młodzieży. Dodatkowo sytuacja kadrowa lekarzy psychiatrów w Warszawie jest trudna – rezygnują oni z pracy dla NFZ ze względu na zbyt duże obłożenie szpitali, co przekłada się na większą odpowiedzialność związaną z koniecznością podejmowania trudnych decyzji dotyczących przydzielenia miejsc pacjentom – dodaje Agnieszka Borowska, która wraz z Magdaleną Roguską zabiega o białołęcką przychodnię w Radzie Miasta.
Na ostateczne decyzje dotyczące przychodni musimy jeszcze chwilę poczekać. Trzymamy kciuki i mamy nadzieję, że przychodnia na Białołęce będzie zwiastunem dobrych zmian w dziecięcej psychiatrii. Symbolicznym pierwszym krokiem, za którym pójdą kolejne. A to pozwoli ratować dzieci, które zostały pozbawione szansy na leczenie.