Światowy Dzień Pszczół

Światowy Dzień Pszczół

Już za kilka dni, 20 maja, będziemy obchodzić Światowy Dzień Pszczół. Święto zostało ustanowione przez Organizację Narodów Zjednoczonych z inicjatywy Słowenii. Jego obchody miały miejsce po raz pierwszy w 2018 r. Dlaczego 20 maja? Tego dnia, w 1734 r., urodził się Anton Janša – słoweński pionier nowoczesnego pszczelarstwa.

Albert Einstein mówił, że: „Jeśli wyginą pszczoły, wówczas rodzajowi ludzkiemu zostaną już tylko cztery lata”. Dlatego Światowy Dzień Pszczół ma na celu zwrócenie uwagi nie tylko na ważną rolę, jaką pszczoły pełnią w środowisku, ale także na zagrożenie życia tych owadów.

Pszczoły były już doceniane w starożytności, niestety „współczesność” przyczynia się do ich wyginięcia. Czy mamy świadomość, że te małe owady zapylają ponad 85% gatunków roślin na świecie? Roślin, z których człowiek wytwarza spożywcze produkty pochodzenia roślinnego. Innymi słowy praca pszczół nie powinna się nam kojarzyć tylko z pysznym miodem. To dzięki pszczołom możemy jeść zarówno owoce, jak i warzywa, nosić ubrania z bawełny czy korzystać z leczniczego propolisu.

Dlatego niezmiernie ważne jest to, by likwidować zagrożenia, jakie niesie tym owadom człowiek. Szczególnie niebezpieczne dla pszczół są opryski, których nie należy dokonywać w godzinach aktywności owadów, czyli od świtu do zmierzchu i w odległości nie mniejszej niż 20 metrów od pasiek. Rolnicy powinni także pamiętać o kierunku wiatru (Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 31 marca 2014 r. w sprawie warunków stosowania środków ochrony roślin). Niestety zdarzają się rolnicy, którzy albo nie zdają sobie z tego sprawy, albo są bezmyślni, albo zwyczajnie uważają, że ich praca jest ważniejsza. Pszczoły giną z powodu złych środków używanych do oprysków albo stosowania tego zabiegu w złych godzinach.

Upadki pszczół, których przyczyną może być nieprawidłowe stosowanie środków ochrony roślin, należy zgłaszać do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Kontakt do oddziału warszawskiego: tel. 22 773-53-29; 773-59-08, wi-warszawa@piorin.gov.pl

Kolejnym zagrożeniem ze strony człowieka dla pszczół są akty wandalizmu. Ciężko to zrozumieć, ale niestety niejednokrotnie słyszy się o zniszczeniu, podpaleniu pasiek czy kradzieży uli (za kradzież uli grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat – kodeks karny Art. 278. § 1.).

Zmiany klimatu i zwiększające się zanieczyszczenie środowiska również nie mają dobrego wpływu na pszczoły. Podobnie jak utrata siedlisk, czyli bazy lęgowej oraz pokarmowej, co wynika ze zmian w użytkowaniu terenu. Co ciekawe pszczoły nie lubią tzw. monokultury, czyli dużych areałów tego samego zboża czy kukurydzy. Do produkcji miodu potrzebują różnorodnej roślinności.

Światowy Dzień Pszczół jest doskonałym momentem, by zastanowić się, jak można pomóc pszczołom. A pomóc może każdy z nas. Od kilku lat rośnie świadomość społeczeństwa dotycząca roli pszczół świecie.

Co możemy zrobić dla dobra pszczół?

domek dla owadówOgraniczmy koszenie trawników. Tam, gdzie możemy, siejmy łąki kwietne, stawiajmy hotele dla pszczół, a w upalne dni rozstawiajmy poidełka dla pszczół. Pamiętajmy o tym, żeby sadzić rośliny o różnych terminach kwitnienia, używać naturalnych nawozów i środków ochrony roślin. Najważniejsze – nie wypalajmy traw!

Jak zrobić poidełko dla pszczół?

To bardzo proste. Weź szeroką podstawkę od doniczki, plastikowe pudełko (nie powinno być zbyt wysokie), głęboki talerz, jakiekolwiek szerokie, niezbyt głębokie naczynie. Połóż w nim trochę kamyków, patyczków, kawałki kory, mogą być szyszki, włóż też trochę mchu. Nalej tyle wody, żeby przykrywała włożone do pojemnika rzeczy. Pszczoły muszą przysiąść na kamyku czy korze po to, by zabrać tyle wody, ile potrzebują. Pamiętaj, żeby nie wkładać do poidełka szkła, które szybko się nagrzewa i może poparzyć pszczoły. Poidełko postaw w zacienionym miejscu blisko kwiatów. Być może odwiedzą je także motyle czy trzmiele.

trzmielTrzmiele, kuzyni pszczół, często są mylone z bąkami (z rodziny muchówek). O trzmielach krąży dowcipne zdanie: „trzmiel w ogóle nie powinien latać, ponieważ jednak o tym nie wie, lata doskonale…”. Jest to związane z budową tych owadów, korpulentnym korpusem i krótkimi skrzydełkami. Ale jak wiemy, trzmiele są doskonałymi lotnikami. Są bardzo pożyteczne i często są lepszymi zapylaczami od pszczół.

Jak wygląda ochrona pszczół w Warszawie?

W wielu warszawskich dzielnicach widać coraz więcej łąk kwietnych. Budowane są domki dla owadów zapylających. Głównie w parkach, ale także w spokojnych miejscach na dużych osiedlach czy na dachach niektórych budynków. W wielu miejscach spotykamy  poidełka, z których korzystają również jeże. Urzędy, różnego rodzaju instytucje prowadzą warsztaty edukacyjne dla dzieci.

Swoimi pasiekami może pochwalić się już ponad połowa warszawskich dzielnic. Ule pojawiają się najczęściej w parkach, ale można zobaczyć je także przy niektórych ośrodkach kultury, placówkach edukacyjnych czy nawet na dachu jednego z urzędów dzielnicy. W każdej z pasiek żyje po kilkaset tysięcy owadów. Zdecydowanie największą liczbą domków dla pszczół mogą pochwalić się Wilanów i Targówek. W pierwszej z dzielnic w otoczeniu łąk kwietnych przy ul. Włóki od 2016 r. działa Pasieka Edukacyjna z 15 ulami. W sumie jest tam aż około 1 mln pszczół! W pasiece dyżuruje też pszczelarz, który chętnie opowie o zwyczajach tych owadów. Jeszcze więcej uli – aż 27 – znajduje się na Targówku przy Domu Kultury Świt. W ramach Pasieki Sąsiedzkiej pszczołami, pod nadzorem mistrza pszczelarskiego, opiekuje się tam lokalna społeczność pszczelarzy-amatorów.

Domy dla pszczół tworzy również coraz więcej miejskich jednostek. W 2019 r. 5 uli z 300 tys. owadów pojawiło się na bocznicy Szybkiej Kolei Miejskiej. W tym samym roku kolejnych 5 domków na 30-hektarowym terenie Stacji Techniczno-Postojowej Kabaty postawiło Metro Warszawskie. Później ta liczba zwiększyła się do 6. A to tylko część miejskich spółek, którym zależy na losie pszczół. Swoje ule od 2020 r. ma także Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji – to w sumie 8 domków, w których mieszka około 400 tys. owadów. Kolejna pasieka powstała także w 2021 r. na terenie zajezdni Miejskich Zakładów Autobusowych przy Stalowej, w sąsiedztwie ogródków działkowych. W 4 domkach mieści się tam nawet 140 tys. owadów. Sześcioma ulami może pochwalić się też Pałac Kultury i Nauki – czytamy w komunikacie z Urzędu m.st. Warszawy

Piknik rodzinny „Przyjaciele Pszczół”

W najbliższych dniach, z okazji Światowego Dnia Pszczół, odbędzie się piknik rodzinny „Przyjaciele Pszczół”. Organizatorem wydarzenia jest Urząd Dzielnicy Praga-Północ. Piknik odbędzie się 21 maja 2022 r. w VII Ogrodzie Jordanowskim przy ul. Namysłowskiej 21. W trakcie wydarzenia odbędą się m.in.: wystawa plenerowa, warsztaty pszczelarskie, rodzinny konkurs na malowanie ula. W trakcie pikniku będzie można poznać pracę pszczelarza, dowiedzieć się, dlaczego pszczoły są tak bardzo ważne. Nie zabraknie również typowych atrakcji dla dzieci (6-metrowa zjeżdżalnia, dmuchańce). Więcej szczegółów na poniższym plakacie. Wydarzenie objęte jest Honorowym Patronatem Ilony Soja-Kozłowskiej, Burmistrz Dzielnicy Praga-Północ.


• w Polsce występuje około 470 gatunków pszczół, a najbardziej znana jest pszczoła miodna oraz spokrewnione z pszczołami trzmiele
• statystycznie od jednej rodziny pszczelej uzyskuje się 15-20 kg miodu. Do wytworzenia 1 kg miodu pszczoły muszą odwiedzić nawet kilka milionów kwiatów
• w 2020 w Polsce było ok. 1,7 mln pszczelich rodzin (wg informacji Polskiego Związku Pszczelarskiego)
• pszczelarstwem zajmuje się ponad 40 tys. osób (35 tys. zrzeszonych jest w Polskim Związku Pszczelarskim).

/om/

Źródło: www.piorin.gov.pl, www.lasy.gov.pl, UD Praga-Północ
Foto: pixabay.com, UD Praga-Północ (plakat)



error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content