Schody absurdu

W naszym mieście możliwość szybkiego dostania się do lekarza specjalisty graniczy z cudem. Gdy już doczekamy terminu wizyty, cieszymy się, że lekarz nareszcie nam pomoże. Gdy nadchodzi dzień wizyty, nie pozostaje nic innego, jak wyjść z domu i pójść do lekarza. Nic prostszego prawda? Jakież to może być mylące. Nasza czytelniczka wybrała się na wizytę do kardiologa. Ponieważ jest osobą niepełnosprawną, poprosiła o pomoc siostrę. Wizytę miały umówioną koło […]

error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl