Razem od 25 lat!
O udanym przyjęciu urodzinowym niezbicie świadczy kilka faktów. Zapowiedzią sukcesu są życzenia przychodzące już na kilka dni przed datą wydarzenia. Wiadomo było, że chodzi o 1 kwietnia, a rocznica jest okrągła – 25 lat! To wtedy, w małym pokoiku przy ulicy Świętosławskiej, trzyosobowy areopag wymyślił „Mieszkańca”. Teraz, po latach, zapowiadało się podniosłe świętowanie, chociaż blisko 50 osób, osobiście, listownie i mailowo, dało wyraz, że pamięta, celebruje w sercach, ale okoliczności powodują, że nie będą mogły być tego dnia na Grochowie. Dwa mailowe listy przyszły aż z kontynentu amerykańskiego, oba od profesorów medycyny: Andrzeja Budaja, wybitnego kardiologa i Wojciecha Marczyńskiego, uznanego na całym świecie ortopedy.
Drugim faktem zapowiadającym udane przyjęcie urodzinowe… są trudności przy ustaleniu listy gości. Przyjaciół wielu, sala w Centrum Promocji Kultury niby ogromna, ale jakąś tam pojemność ma. Więc były prośby, sugestie – wszystkie staraliśmy się uwzględnić. Udało się. Listę gości otwierali senatorowie: Marek Borowski i Jan Maria Jackowski oraz posłanki: Małgorzata Wypych i Kornelia Wróblewska. Byli przedstawiciele władz ustawodawczych i wykonawczych, w tym: szef Gabinetu Prezydenta RP Adam Kwiatkowski, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzej Jacyna, przewodniczący Rady Nadzorczej TVP Dariusz Lasocki. Byli burmistrzowie praskich dzielnic Warszawy i nasz krajan, Rober Kempa, „rzucony” na burmistrzowanie na Ursynowie… Byli radni Warszawy i dzielnicowi, prokuratorzy i służby mundurowe, artyści, Zacni Mieszkańcy, biznesmeni, prezesi spółdzielni mieszkaniowych, spożywców i WSH Fali oraz CH Szembeka, przedstawiciele oświaty, służby zdrowia, w tym prezesi szpitali – Jarosław Rosłon ze Szpitala Międzyleskiego, Witold Bromboszcz ze Szpitala Grochowskiego, Ewa Łagodzka – dyrektor SZPZLO Praga-Południe oraz dyrektor II Odziału ZUS Alicja Trojanowska, przedstawiciele świata kultury, sportu i mediów. Deweloperów reprezentowali: prezes Andrzej Skowroński z Sabe Investments, Zenon Tabor z Towarzystwa Budowlanego Probud oraz Andrzej Kowal z TBS Praga-Południe. Nie zabrakło też laureatów naszego konkursu Superwitryny, m.in. Michała Nivette z firmy Nivette i Edwarda Markowskiego z Edmarku, Ewy i Mirosława Mirkowiczów z Figaro.
Jak zaczęło brakować miejsc na parkingu, wiedzieliśmy, że dotarli wszyscy. No, prawie wszyscy… Zabrakło oficjalnego przedstawiciela Miasta Stołecznego Warszawy. Echo już niosło po Grochowie, bo Kapela Praska potrafi przyciąć zza ucha, a w formie tego dnia byli olimpijskiej. Rodziło to pewne problemy, bo warszawski oddział TVP chciał kręcić wywiady, a nie bardzo się udawało znaleźć ciche miejsce. Ale i z tym sobie poradziliśmy.
„Razem od 25 lat” – brzmiało nasze hasło, pod którym na scenie zaczęły się dziać podniosłe rzeczy. Wiesław Nowosielski, redaktor naczelny „Mieszkańca”, w otoczeniu redakcji, szybciutko przypomniał, jakie idee chce propagować „Mieszkaniec”: rozwój samorządności lokalnej, propagowanie patriotyzmu, także gospodarczego, poszanowanie dla oddolnych inicjatyw, szacunek rządzących do rządzonych i rządzonych do rządzących. Integracja środowisk dla ważnych celów. Propagowanie osiągnięć. Likwidacja dystansu prawobrzeżnej części Warszawy do reszty stolicy. Podziękował Czytelnikom i reklamodawcom, bez których gazeta w formule prasy bezpłatnej nie mogłaby istnieć. Wiesław Nowosielski dodał także, że nie samą historią „Mieszkaniec” żyje, a najlepszym dowodem niech będzie fakt, że od 1 kwietnia funkcjonuje już nowy serwis gazety – www.mieszkaniec.pl, na którym na bieżąco umieszczane są najświeższe informacje.
Szef Gabinetu Prezydenta RP, Adam Kwiatkowski w imieniu Prezydenta RP, udekorował Krzyżami Zasługi czworo spośród nas. Złoty Krzyż otrzymała Barbara Morawska-Nowosielska, wydawca „Mieszkańca”, a srebrne – publicystka gazety Elżbieta Golińska, reporter Adam Sylwester Rosiński i fotoreporter Leszek Pogorzelski, którego fotogramy umieszczone zostały na specjalnej, okolicznościowej wystawie w Centrum Promocji Kultury. Za odznaczenia podziękowała „złota” Barbara Nowosielska.
Senator praski, Marek Borowski, wystąpił z utworem wierszowanym, w którym udowodnił, że „Mieszkaniec” jest marką globalną. (CZYTAJ)
Burmistrz Pragi Południe Tomasz Kucharski w imieniu władz dzielnicowych (rok temu zapowiedział, że pomoże zorganizować urodziny „Mieszkańca” i wywiązał się z obietnicy wzorowo) podziękował, pogratulował, życzył sukcesów.
Burmistrz Wawra, Łukasz Jeziorski, powiedział, że zawsze trochę się boi, otwierając gazetę, czy aby władze dzielnicy nie zostały za coś skrytykowane, ale – jak wyjaśnił – obawę tę tłumi zrozumieniem dla wagi prasowej krytyki. A w wydaniu „Mieszkańca” jest ona wyważona.
Mirosław Sztyber, prezes Stowarzyszenia Kupców Bazaru Szembeka, podziękował za wieloletnią współpracę i życzył wielu sukcesów. Andrzej Rogiński, redaktor naczelny podobnego do „Mieszkańca” pisma „Południe”, ukazującego się na Mokotowie i Ursynowie, przyznał ze sceny, że byliśmy dla niego inspiracją, i także życzył nam byśmy nie ustawali w biegu.
Kolejną miarą udanej imprezy jest dobrze dobrana muzyka. Kapela Praska rozkołysała salę. Okazało się też, że jeden z utworów został specjalnie napisany dla „Mieszkańca”. Poczytajcie słowa tej piosenki.( Obejrzyjcie tutaj).
Po godzinie przenieśliśmy się z imprezą do foyer – wjechał, wielki pyszny tort. Wspólnie kroili go Barbara Morawska-Nowosielska, Wiesław Nowosielski i burmistrz Tomasz Kucharski.
Później goście łączyli się w grupki, z których co i raz dało się słyszeć: ojej, jak dawno się nie widzieliśmy. Dobrze, że są takie okazje, by się spotkać.
Sami też zajęliśmy się wspominaniem i celebrowaniem, więc na tym zakończymy relację ogólnym: naprawdę fajnie było. Widać to na zdjęciach…Wszystkim bardzo dziękujemy, a szczególnie członkom Komitetu Obchodów 25-lecia „Mieszkańca” za przeogromną pomoc oraz całemu zespołowi Centrum Promocji Kultury i jego szefowej Barbarze Gebler-Wasiak, że pamiętali o każdym szczególe, dzięki czemu cała impreza była fantastyczna.
A teraz ruszamy do pracy!
Tomasz Szymański