Lustro
– Co dobrego panie Eustachy?… – Tak od razu nic dobrego nie mogę sobie przypomnieć. Ważne panie Kazimierzu, że człowiek zdrowy jest. Panowie Eustachy Mordziak, kupiec bieliźniany z bazaru Szembeka i Kazimierz Główka, emeryt i stały bazarowy klient – jak zwykle nie omieszkali zamienić kilku słów, przy okazji kolejnego spotkania. – Ale przyzna pan, że wokół nas wszystko się aż gotuje, ziemia prawie płonie pod nogami. – Dziwi […]