Okiełznać pragnienie
– Witam, panie Eustachy. Zakupy właśnie skończyłem, pomyślałem więc sobie, że dowiem się co u pana słychać? – Kazimierz Główka, emeryt i od lat klient bazaru na pl. Szembeka bardzo lubił takie pogawędki z panem Mordziakiem, kupcem tutejszym, bo jego praktyczne podejście do życia zawsze pozwalało spojrzeć na bieżące wydarzenia trzeźwym okiem. – No i co pan o tym wszystkim sądzi? – O wszystkim, to znaczy o czym? – No, o tym, co się […]