Sosna falenicka ofiarą opadów śniegu?
Słynna falenicka sosna nieomal przegrała z silnymi opadami śniegu, które wystąpiły w nocy z 1 na 2 kwietnia. Drzewo niebezpiecznie pochyliło się nad jezdną. Na szczęście uszkodzenia nie są duże, choć strażacy zmuszeni byli odciąć kilka konarów.
Sosna falenicka kontra wiosenny śnieg
Pochyła sosna falenicka, rosnąca przy ulicy Patriotów w Wawrze, jedno z najbardziej znanych drzew w Polsce i jednocześnie symbol dzielnicy, nieomal padła ofiarą tegorocznych wiosennych obfitych opadów śniegu. Drzewo niebezpiecznie ugięło się pod śnieżną czapą.
Zaistniały obawy, że sosna z Falenicy może nie wytrzymać ciężaru i się złamać. Dlatego wezwano straż pożarną, która zajęła się jej ratowaniem. Na miejsce przybyli również urzędnicy, by ocenić stan drzewa i zdecydować o dalszych działaniach. Ponieważ wawerskie drzewo od zeszłego roku jest pomnikiem przyrody, tylko oni mogli podjąć decyzję o ewentualnym przycięciu jego korony – co też się stało.
Wbrew doniesieniom niektórych mediów, uszkodzenia sosny falenickiej nie są znaczące i drzewo nie straciło swojego niepowtarzalnego wyglądu, czego dowodem jest załączone zdjęcie. Przycięte zostały tylko gałęzie najbardziej zagrażające przejeżdżającym autom, co i tak było w planach.
Byłem przy interwencji straży pożarnej i widziałem konary, które zostały wycięte – powiedział mieszkańcowi Jacek Wiśnicki, który razem z Bartoszem Mrozem był głównym inicjatorem uznania sosny falenickiej za pomnik przyrody. – Tak naprawdę usunięto tylko kilka pomniejszych gałęzi. Pień oraz główne konary nie uległy uszkodzeniu. Obcięcie tych gałęzi nie wpłynęło na wygląd drzewa, które nie straciło swojego uroku.
Charakterystycznie pochylona nad ulicą sosna w Falenicy to ukochane drzewo wielu mieszkańców Wawra. Nie brakuje jednak głosów, że ze względu na swój kształt stanowi zagrożenie dla przejeżdżających samochodów, czego dowodem miałoby być piątkowe wydarzenie.
Moim zdaniem obawy o to, że sosna może runąć nie są słuszne – mówi Jacek Wiśnicki. – Drzewo jest zdrowe, a wykonane próby obciążeniowe nie wskazują, by mogło się złamać. Jeśli tylko regularnie będą przeprowadzane badania stanu zdrowia sosny, o co zabiegamy, do takiej sytuacji nie dojdzie. Mamy nadzieję, że po piątkowym alarmie urzędnicy o to zadbają.
Oczywiście ze względu na lokalizację sosny falenickiej, istnieje ryzyko, że jakiś nieostrożny kierowca może w nie uderzyć, dlatego konieczne jest ustawienie odpowiednich znaków. Ważne jest również wprowadzenie ograniczenia wysokości aut, które poruszają się ulicą Patriotów – dodaje.
Falenicka sosna – symbol Wawra i pomnik przyrody
Przypomnijmy, że charakterystycznie wygięta sosna, rosnąca przy ulicy Patriotów decyzją Rady Miasta została uznana za pomnik przyrody w listopadzie ubiegłego roku. Zanim to się stało, ukochane drzewo mieszkańców Wawra było nawet przeznaczone do wycinki. Na szczęście nie doszło do tego i sosna w Falenicy została uratowana.
O falenickiej sośnie pisaliśmy już wielokrotnie na naszej stronie. Artykuły jej poświęcone można znaleźć TUTAJ.
/jn/
Zdjęcie: Andrzej Tomaszczyk