Capo di tutti capi
– Co pan taki zamyślony, panie Kaziu?… Eustachy Mordziak, kupiec bieliźniany na bazarze Szembeka, od razu przystąpił do rzeczy, co było o tyle zrozumiałe, że rzeczywiście Kazimierz Główka, tutejszy stały klient i towarzysz rozmów pana Mordziaka, zamyślony był strasznie. – A bo widzi pan, panie Eustachy nic z tego wszystkiego nie rozumiem. Ubiegłej wiosny pożegnaliśmy naszą kuzynkę, która niestety przegrała walkę z rakiem. I wyobraź pan sobie, że wystarczył zaledwie […]