Kronika policyjna
Zatrzymany na dachu
Do komendy przy ul. Grenadierów zgłosił się mężczyzna, który powiadomił o groźbach karalnych kierowanych pod jego adresem przez dawnego znajomego. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że Andrzej R. po kilku latach pobytu za granicą, chce zemsty, ponieważ uważa, że jego była dziewczyna odeszła właśnie do niego. Andrzej R. nachodzi go w miejscu pracy, wszczyna awantury, publicznie odgraża się, że go pobije, żąda pieniędzy, kilkakrotnie uderzył go w głowę, zaatakował też jego partnerkę i znajomych. Mężczyzna ten może posiadać broń.
Policjanci przystąpili do akcji, podjechali do miejsca zamieszkania Andrzeja R. Ten wybiegł na dach budynku i… uczepił się komina… Został zatrzymany. Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli m.in. broń gazową, amunicję do niej, kominiarkę. Zatrzymany został doprowadzony do prokuratury, usłyszał 9 zarzutów.
Obrabował automat
Policjanci z patrolu, przejeżdżając o godz. 2.45 ulicą Grochowską, zwrócili uwagę, że na bezobsługowej myjni stoi mężczyzna i grzebie w maszynie do rozmieniania pieniędzy. Nim zawrócili, mężczyzna już się ulotnił. Okazało się, że automat jest uszkodzony, a wokół widać ślady krwi i leżące pieniądze.
Policjanci pieszo ruszyli na poszukiwania i w zaparkowanym w samochodzie spostrzegli mężczyznę, którego wcześniej widzieli w myjni. W samochodzie 33-latka znaleźli banknoty o nominałach 10, 20 zł, niektóre z nich były poprzerywane. Mężczyzna miał poranione dłonie. Został zatrzymany.
Ul odzyskany
Do komisariatu w Wawrze zgłosił się pokrzywdzony, który zgłosił, że skradziono mu… ul z pszczołami. Trop wiódł do innego pszczelarza. Ten jednak zaprzeczał, by miał coś wspólnego z kradzieżą. U niego wszystkie ule były w odcieniach brązu, a poszukiwany ul był niebieski. Funkcjonariusze znaleźli jednak jeden taki, który wyglądał na przemalowany, widać było przebijający niebieski odcień. Ul został odzyskany, a mężczyzna odpowie za kradzież.
Ukrywał się w gospodarstwie rolnym
Sprawcy w różnych miejscach ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości. Na przykład południowoprascy policjanci wpadli na trop Pawła B. w powiecie ostrołęckim, gdzie mężczyzna zamieszkał i pracował w gospodarstwie rolnym. Był poszukiwany listami gończymi. Właściciel gospodarstwa potwierdził policjantom, że faktycznie Paweł B. mieszka i pracuje u niego i w tej chwili w oborze wykonuje poranny obrządek. Kryminalni pojawili się w oborze i zatrzymali przy pracy poszukiwanego 28-latka. Mężczyzna został przewieziony do komendy, a następnie trafił do aresztu śledczego, gdzie będzie odbywał zasądzoną karę.
Włamali się do kiosku
Dochodziła 2.00 w nocy, trzech młodych mężczyzn próbowało włamać się do kiosku. Dyżurny komendy wysłał załogi interwencyjne. Zatrzymano 18-letniego Przemysława M., 19-letniego Piotra L. i 21-letniego Damiana B. Policjanci znaleźli i zabezpieczyli narzędzia, które najprawdopodobniej posłużyły im do włamania. Cała trójka trafiła do policyjnych cel.
Okradał garaże
Do komisariatu przy ulicy Mrówczej w Wawrze wpłynęło zawiadomienie o kradzieży z włamaniem do garażu. Pokrzywdzony zgłosił kradzież piły elektrycznej i kilku innych drobnych rzeczy. Wartość strat wycenił na kwotę 600 zł. Policjanci wydziału kryminalnego w Wawrze zajęli się sprawą. Przeprowadzone działania i ustalenia doprowadziły ich do 19-letniego Łukasza W. Mężczyzna został zatrzymany.
19-latek ma na swoim koncie jeszcze jedno podobne przestępstwo. Z drugiego garażu mężczyzna wyniósł narzędzia budowlane o wartości 1200 zł. Śledczy przedstawili zatrzymanemu dwa zarzuty kradzieży z włamaniem.
Pod okiem kamery
Na początku czerwca do komisariatu w Rembertowie wpłynęło zawiadomienie o kradzieży roweru wartego 700 zł. Policjanci pionu operacyjnego podjęli czynności, które miały pomóc w ustaleniu sprawcy. Okazało się, że jedna z kamer marketu na parkingu zarejestrowała mężczyznę, który odjechał tym jednośladem. Kryminalni dokładnie obejrzeli monitoring i na podstawie własnej wiedzy operacyjnej bez trudu wytypowali Daniela Z., który teraz odpowie za kradzież.