Mama
Mamy bywają różne. Gdyby było inaczej, niepotrzebne byłyby niezliczone rodziny zastępcze i aż tyle domów dziecka. Ale są.
Czy to znaczy, że jedne Mamy zasługują na szacunek, a inne nie? Szacunek, to przywilej każdej Mamy, choć nie zawsze taki sam, lecz któż określi konkretną, wymierną wartość szacunku?! To niełatwe.
Szacunek należy się każdej Mamie. Bo urodziła, bo nosiła dziewięć miesięcy pod sercem, znosząc negatywne strony ciąży: okropne mdłości i torsje, obrzęki stóp i dłoni, huśtawkę nastroju, deformację całej sylwetki, rwące bóle krzyża, nie wspominając o bólach porodowych, uwieńczonych przyjściem na świat Ciebie. Ale przecież jesteś, i za to należy się szacunek Twojej Mamie. W mojej rodzinie jest zwyczaj, że w dniu urodzin każdego z nas, gdy przyjmujemy życzenia i prezenty, pamiętamy o swojej Mamie, która otrzymuje od swojego dziecka kwiatek, kupiony specjalnie dla niej. Co roku. Nawet, gdy Jej już z nami nie ma.
Tuż po urodzinach zaczyna się formowanie osobowości dziecka, zależnie od środowiska, w jakim się wychowuje, od epoki, w jakiej przyszło mu dorastać, od specyfiki najbliższej rodziny. Inne wartości wpajano dzisiejszym pięćdziesięciolatkom, których dzieciństwo i młodość wypadły w niełatwych czasach komuny, inne – pokoleniu JPII, a jeszcze inne – tym, którzy są dziś dziećmi i nastolatkami.
Oczywiście, są wartości nadrzędne: bądź dobrym, porządnym człowiekiem, szanuj starszych, dbaj o wykształcenie, pomagaj innym itd. Jednak i one nieco się zmieniają, bo zmienia się społeczeństwo i przewartościowują istotne zasady.
Nie zwalajcie, proszę, Waszych błędów i nieodpowiednich wyborów na rodziców: „bo tak zostałem wychowany”. Wszak człowiek dorosły ma prawo wyboru, możliwość porównań różnych postaw życiowych, zmiany swojej hierarchii wartości. Ale i tak nic by z tego nie było, gdyby kiedyś, przed laty, nie urodziła go Mama.
Szczególne świętowanie Matek sięga czasów starożytnych, a w Europie, mimo (przez wiele stuleci) relatywnie niskiej pozycji społecznej kobiety, już w siedemnastym wieku obdarowywano Mamy kwiatami i słodyczami, by tego szczególnego dnia otrzymać z ich rąk błogosławieństwo. A teraz mamy mają 26 maja – ważne święto.
Ameryka od połowy XIX w. obchodziła Dni Matczynej Pracy (wówczas nieporównanie cięższej, niż dziś), a teraz Dzień Matki decyzją Kongresu jest świętem narodowym.
Bez oficjalnej pompy i zadęcia, każda Mama tego dnia myśli o swoim dziecku, a najpiękniejsze, co może otrzymać, to czuła troska i serdeczna obecność. Tego właśnie życzę już dziś każdej Mamie.
żu