Narodowo na sportowo
Za nami piąta edycja ogólnopolskiego święta – Narodowego Dnia Sportu. Na błoniach stadionu PGE Narodowy bawiły się w minioną sobotę, 7 października, tysiące ludzi.
Pogoda tego dnia nie rozpieszczała. Chmury i opady deszczu mogły skutecznie zniechęcać do wyjścia z domu, a mimo tego na wielkim pikniku przy stadionie zjawiło się dziesięć tysięcy osób. Co niezmiernie cieszy – w znacznej części byli to rodzice z dziećmi.
Ideą tej społecznej, ogólnopolskiej akcji jest popularyzacja aktywnego i zdrowego trybu życia, a także umożliwienie poznania różnorodności dyscyplin sportowych. W całej Polsce, pod szyldem Narodowego Dnia Sportu, odbyło się ponad 500 imprez, wydarzeń, w których uczestniczyło dwieście tysięcy ludzi. Inicjatorką tej akcji jest Krystyna Radkowska, szefowa południowopraskiej Fundacji „Zwalcz Nudę”.
Rzeczywiście, nagromadzenie atrakcji oferowanych na warszawskiej imprezie mogło przyprawić o zawrót głowy. Można było m.in. sprawdzić się w takich dyscyplinach, jak tenis stołowy i ziemny, badminton, koszykówka, wioślarstwo, capoeira, tai-chi, łucznictwo, szermierka, piłka ręczna, karate, futbol amerykański, podnoszenie ciężarów, zapasy, wrotkarstwo, fitness, taekwon-do, piłka nożna, czy joga.
Nie zabrakło dyscyplin dość „egzotycznych” jak padel, roundnet, palant, crossminton, skimbording czy… przeciąganie liny. Nad każdą z tych aktywności czuwali przedstawiciele odpowiednich związków i stowarzyszeń sportowych. Wielką popularnością cieszyły się alpinistyczne ścianki wspinaczkowe, a najmłodsi z radością zasiadali za sterami szybowca.
– Przyszliśmy tu, ponieważ nasze dzieci lubią aktywności na świeżym powietrzu. Lubią brać udział w otwartych zajęciach sportowych w różnych dyscyplinach. A tych dyscyplin tutaj jest mnóstwo – mówi „Mieszkańcowi” Sylwia Wysocka z Gocławia, która na błoniach PGE Narodowego wybrała się z mężem i dziećmi Helenką, Stasiem i Polą. – Dla mnie jako rodzica, bardzo ważne jest to, że mimo że mamy trójkę dzieci w różnym wieku i o różnych zainteresowaniach, to na tej imprezie każde znalazło coś dla siebie.
Dodatkową atrakcją warszawskiego święta był udział w nim znanych sportowców. Na błoniach pojawili się m.in. Andrzej Supron, Szymon Ziółkowski, Marta Hennig i Żora Korolyov. Dzięki specjalnej fotobudce, którą zorganizowała firma Pramerica, można było zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z gwiazdami sportu.
– Cieszymy się, z dużej frekwencji i że Polacy chcą uprawiać sport – mówi Dominika Stępień z Fundacji „Zwalcz Nudę”, organizatora święta. – Dziękujemy sportowcom, za wsparcie i mamy nadzieję, że nasza inicjatywa z każdym rokiem będzie się rozrastała.
„Mieszkaniec” objął imprezę patronatem medialnym.