Niezłomni z „Mickiewicza”
Rzadko która z warszawskich szkół może się pochwalić tak poważnym jubileuszem, jak IV LO im. Adama Mickiewicza na Saskiej Kępie. Szkoła w tym roku świętuje 120 lat istnienia!
Historia szkoły sięga zaborów. Pod koniec XIX wieku w carskiej Warszawie pojawiła się możliwość uzyskania pozwolenia na utworzenie prywatnej szkoły męskiej. Tę szansę wykorzystał emerytowany nauczyciel Emilian Konopczyński i w 1897 r. otrzymał koncesję na poprowadzenie szkoły. Poza językiem polskim i religią pozostałe przedmioty były nauczane po rosyjsku. Pierwsza siedziba Sześcioklasowej Męskiej Szkoły Realnej znajdowała się przy ul. Składowej (obecnie Pankiewicza).
W 1911 r. Emilian Konopczyński zmarł, a szkole nadano jego imię. Osiem lat później placówka została upaństwowiona i, już jako gimnazjum, otrzymała imię Adama Mickiewicza.
Uroczyste odsłonięcie tablicy poświęconej cichociemnym z „Mickiewicza”.
Po II wojnie światowej szkołę, jako liceum, reaktywowano na Saskiej Kępie w willi przy ul. Wąchockiej. W obecnej lokalizacji, przy zbiegu ul. Saskiej i Kubańskiej, IV Liceum Ogólnokształcące znajduje się od 1964 roku.
– Proszę spojrzeć na zdjęcie z naszego archiwum – w wyciszonej szkolnej czytelni pożółkłą fotografię prezentuje reporterowi „Mieszkańca” Janusz Hancke ze Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Mickiewicza. – Nieco ponad pół wieku temu w miejscu naszej szkoły były pola uprawne.
– Stowarzyszenie działa bardzo sprawnie – chwali sobie współpracę Marzenna Zaworska dyrektor liceum – a pan Janusz jest bardzo aktywnym działaczem.
Wychowanka szkoły, literatka Dorota Ryst, prowadzi stowarzyszeniowego fanpage’a. To z inicjatywy Stowarzyszenia do szkoły trafiła w tym miesiącu wystawa fotogramów pt. „2016 – Rok Cichociemnych” firmowana przez Fundację im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK, Lasy Państwowe i Senat RP. A w pierwszym dniu wiosny, w szkolnym holu, została uroczyście odsłonięta tablica upamiętniająca wybitnych wychowanków „Mickiewicza” – polskich bohaterów II wojny światowej – dziesięciu Cichociemnych.
– Na blisko 320 Cichociemnych, spadochroniarzy Armii Krajowej, żołnierzy elitarnej grupy, aż dziesięciu uczyło się w naszym gimnazjum – podkreśla Janusz Hancke.
Na odsłoniętej tablicy zostali upamiętnieni: Jan Nowak Jeziorański, Wacław Kobyliński, Tomasz Kostuch, Bogdan Kwiatkowski, Lech Łada, Jan Różycki, Tadeusz Sokołowski, Witold Strumpf, Wincenty Ściegienny i Bronisław Żelkowski.
Pod nazwiskami, stopniami i pseudonimami żołnierzy zostało umieszczone (odtworzone przez Stowarzyszenie) godło Gimnazjum im. Adama Mickiewicza. Biało-czerwoną szarfę, w asyście pocztów sztandarowych gospodarzy i zaprzyjaźnionego liceum im. Emiliana Konopczyńskiego (z ul. Tamka), zdejmowali z tablicy powstaniec warszawski Tadeusz Roman oraz Ewelina Górecka, wnuczka cichociemnego ppłk. Tomasza Kostucha, ps. „Bryła”.
– Odsłonięcie pamiątkowej tablicy znakomicie wpisuje się w obchody 120-lecia naszej szkoły – mówi dyrektor Marzenna Zaworska i dodaje, że w jubileuszowym dla „Mickiewicza” roku planowane są jeszcze konkursy dla innych szkół, którym patronuje nasz wielki poeta.
Liceum szykuje też konkurs dla placówek, którym patronują… wychowankowie warszawskiego Gimnazjum i Liceum im. Adama Mickiewicza. A takich szkół jest w Polsce wiele.
Wyjątkowo dużą liczbę słynnych absolwentów podkreślał przy odsłonięciu pamiątkowej tablicy wiceburmistrz Pragi-Południe, Jarosław Karcz, który wspólnie z przewodniczącym komisji kultury, Ryszardem Kalkhoffem reprezentowali dzielnicowy samorząd.
Artystycznie uzdolniona młodzież przed spektaklem.
Środowisko „Mickiewicza” kręci jubileuszowy film. Zwieńczeniem obchodów będzie oficjalna uroczystość 6 października. Planowany też jest zjazd absolwentów.
Marcowa uroczystość, w której uczestniczyli m.in. uczniowie, wychowankowie, rodziny środowisk „Mickiewicza”, dyrektorzy zaprzyjaźnionych szkół, wzbogacona została artystycznym występem przygotowanym przez uczniów IV LO im. Adama Mickiewicza. Jedna grupa uczniów wystąpiła w strojach Cichociemnych, a druga w odtworzonych przez Stowarzyszenie przedwojennych szkolnych czapkach gimnazjalnych. Ada M.
