Praga Południe i Białołęka wybrały swoje maskotki
Ogłoszono wyniki w konkursach na maskotkę dwóch prawobrzeżnych dzielnic. Symbolem Pragi Południe została rybka, zaś symbolem Białołęki – bóbr. Wybór szczególnie tego drugiego zdziwił część mieszkańców.
Wiosną tego roku cztery Ogniska Pracy Pozaszkolnej ogłosiły konkurs na maskotkę – symbol dzielnicy Praga Południe. W pierwszym etapie każdy uczestnik musiał złożyć projekt w wersji plastycznej. Z blisko stu prac Komisja Konkursowa wyłoniła osiem, których autorzy w ramach drugiego etapu konkursu mieli za zadanie uszycie prototypu zaprojektowanej maskotki. Następnie głos oddano mieszkańcom, którzy mieli dokonać wyboru. W ścisłym finale swój głos można było oddać m.in.: na gołębia Napoleona, motyla, wiewiórkę czy sówkę. Blisko 2500 mieszkańców zdecydowało, że symbolem dzielnicy Praga=Południe będzie rybka z mapą wszystkich rejonów Pragi Południe. Zwyciężczyni konkursu, Marysia Noszczak, otrzymała specjalną nagrodę od burmistrza Tomasza Kucharskiego.
Nieco więcej emocji pojawiło się po ogłoszeniu symbolu Białołęki.
Urząd Dzielnicy w ubiegłym roku ogłosił konkurs dla szkół podstawowych na projekt maskotki. Spośród zgłoszonych prac Kapituła Konkursu wybrała bobra – pomysł zaproponowany przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 368 im. Polskich Olimpijczyków.
Decyzję tą szeroko komentowali mieszkańcy Białołęki, którzy uważają, że symbolem dzielnicy powinien być dzik, ponieważ to właśnie te zwierzęta często odwiedzają białołęckie osiedla.
– To pomyłka. Symbolem Białołęki jest zdecydowanie dzik. A nawet całe ich stado – skomentował Krzysztof Bielak.
– Bóbr? Kiedy ostatnio były widziane tu bobry? Z dzikami to co innego. Zdecydowanie powinien być to dzik, których u nas dużo. Nie wiem nawet, czy w ostatnich latach nie coraz więcej – dodała Hanna Babicka.
Nowy symbol-maskotkę Białołęki będzie można zobaczyć już podczas zbliżających się Dni Białołęki.
/MK, fot. Eliza Noszczak, UD Praga-Południe, UD Białołęka/