Radni przeznaczyli diety na walkę z koronawirusem
Nieporęt – tę miejscowość zna większość mieszkańców Warszawy, bo dzika plaża to uwielbiane miejsce na letnie wypady za miasto. Niestety, jak się okazuje nie tylko w wakacje, bo w miniony weekend w tym miejscu również zaroiło się od amatorów słonecznych kąpieli, dlatego władze gminy zagrodziły plażę PŁOTEM. Pozamykano też inne miejsca nad Zalewem Zegrzyńskim.
Ale zaglądamy do Nieporętu nie tylko z tego powodu. Tam 30 marca odbyła się sesja Rady Gminy. Samorządowcy spotkali się w maseczkach, rękawiczkach. Obradowali siedząc w bezpiecznych od siebie odległościach i podjęli kilka ważnych dla mieszkańców decyzji dotyczących funkcjonowania gminy w najbliższym czasie. Ciekawostką jest to, że wszyscy przeznaczyli diety za tą sesję na walkę z koronawirusem w gminie.
– Uznaliśmy, że po prostu tak trzeba. Wybrali nas mieszkańcy i te pieniądze, które dostajemy, są tak naprawdę dzięki nim – od nich. Teraz jesteśmy wszyscy w trudnym czasie. Dlatego jednogłośnie postanowiliśmy przeznaczyć diety należne za to posiedzenie, na m.in. OSP czy ośrodki zdrowia. Każdy z radnych zdecyduje sam. Tam, gdzie pieniądze są potrzebne do walki z epidemią – mówi przewodnicząca Rady Gminy, Bogusława Tomasik.
W Nieporęcie podjęto też inne działania. Wójt Maciej Mazur zdecydował, że każdy z mieszkańców dostanie rękawiczki i maseczkę. Pakieciki są wydawane przed Urzędem Gminy po wcześniejszym umówieniu. Na razie jednorazowe, za kilka dni Gmina zakupi wielorazowego użytku.
Ucinając spekulacje i domysły – w gminie Nieporęt nie ma szczególnego nasilenia epidemii. Mówi się o jednej osobie zakażonej i kilku w kwarantannie.