Szkolenia, certyfikaty i rejestracja – zmiany przy zakupie dronów
Drony podbiły polski rynek. W ciągu zaledwie kilku lat rozkręciło się prawdziwe szaleństwo, bo trudno nazwać inaczej modę na te bezzałogowe statki powietrzne. Szacuje się, że w użytkowaniu jest ich ok. 100 tys. Wiele osób korzysta z dronów do świadczenia usług, czyli np robienia zdjęć czy wykonywania pomiarów. Do tego jednak trzeba mieć specjalne świadectwa kwalifikacyjne. W 2013 roku takich świadectw wydano 9, a w 2019 roku 13 tysięcy. Różnica zatem jest ogromna i chociażby po tych liczbach widać, jak bardzo wzrosło zainteresowanie bezzałogowcami.
Jak donosi PAP, powołując się na prawo.pl, od 1 lipca zmieniają się przepisy dotyczące dronów. Zacznie obowiązywać unijne prawo, a według niego, operator drona staje się pilotem bezzałogowego statku powietrznego. To wiąże się z obowiązkiem rejestracji i szkoleniami, certyfikatami. Będzie zatem dużo trudniej. I nie chodzi tylko o specjalistyczny sprzęt, ale również o drony kupowane w marketach. Oczywiście zakres szkoleń itp będzie zależny od tego, czy będziemy pilotami niewielkiego drona używanego tylko rekreacyjnie, czy profesjonalnego bezzałogowca, jednak warto się przygotować na to, że i tak już tak łatwo nie będzie.
Źródło: Serwis prasowy PAP