Zatruwali dymem mieszkańców okolicy!
Mimo zakazów i surowych kar nadal wiele osób pali w piecach niedozwolonymi paliwami i odpadami, zanieczyszczając okolicę i zatruwając mieszkańców szkodliwym dymem! W ciągu ostatnich kilku dni strażnicy miejscy ukarali właścicieli dwóch firm po prawej stronie Wisły, którzy ogrzewali swoje warsztaty tzw. kozami.
Wysoki mandat za kozę w warsztacie
Do pierwszego zdarzenia doszło na Pradze Północ w warsztacie samochodowym, znajdującym się przy ulicy Jagiellońskiej. Właścicielka firmy, cudzoziemka, ocieplała swój warsztat pozaklasowym piecem, zwanym popularnie kozą. Spalano w nim wszelkie odpady, w tym lakierowane kartony opakowaniowe!
Na zadymienie powodowane przez pozaklasowy piec zwrócili uwagę klienci okolicznych firm. I to oni zgłosili sprawę do Straży Miejskiej. Rankiem 20 listopada 2023 roku strażnicy miejscy podjęli kontrolę posesji. Już z dala widać było gęsty dym, wydobywający się z komina.
Za ujawnione nieprawidłowości związane z gospodarką odpadami i użytkowaniem niezgodnego z normami pieca, właścicielka warsztatu została ukarana wysokim mandatem. Strażnicy wydali polecenie unieruchomienia szkodliwej dla otoczenia instalacji. Posesję czekają kolejne kontrole.
Zatruwali dymem okolicę, bo tak było taniej
Do podobnego zdarzenia doszło na Białołęce. Dokładnie tego samego dnia, czyli 20 listopada 2023 roku strażnicy miejscy z Oddziału Ochrony Środowiska zauważyli gęsty dym wydobywający się z komina na posesji przy ul. Płochocińskiej. Natychmiast podjęli interwencje.
Dym wydobywał się z komina budynku stolarni. Jak się okazało, jego źródłem – jak w pierwszym opisanym przypadku – była koza. Stolarze spalali w niej pozostałości produkcyjne, czyli kawałki drewna i płyty meblowe, w tym również pokryte lakierami.
Właściciel firmy przyznał, że zdawał sobie sprawę z zatruwania okolicy, ale zmuszały go do tego oszczędności. Na polecenie strażników piec został wygaszony, a część instalacji kominowej zdemontowano. Właściciel firmy został ukarany mandatem.
Wymień kopciucha!
Przypomnijmy, że za palenia w piecu odpadami oraz niedozwolonymi paliwami grozi kara grzywny w wysokości nawet do 5 tysięcy złotych! A niezapłacenie mandatu kończy się sprawą sądową! Dotyczy to zarówno firm, jak i właścicieli prywatnych posesji.
Dobra wiadomość jest ta, że na wymianę pieca można uzyskać rządową dotację, wynoszącą do 70% kosztów. Z warszawskiego programu dotacji na wymianę kopciucha mogą skorzystać osoby fizyczne, wspólnoty mieszkaniowe, spółdzielnie mieszkaniowe, przedsiębiorcy, stowarzyszenia, fundacje, a także gminne i powiatowe osoby prawne.
/JPN/
lokalny serwis informacyjny w Warszawie, gazeta Mieszkaniec
Źródło i foto: Straż Miejska, warszawa19115.pl, prawo.pl
