24 listopada autobusy nie wyjadą na ulice Warszawy?

Kierowcy warszawskich autobusów domagają się podwyżki i szykują się do konfrontacji z dyrekcją Miejskich Zakładów Autobusowych. Może to oznaczać paraliż komunikacji w stolicy.

Kierowcy autobusów żądają podwyżek

Miejskich Zakładach Autobusowych toczy się spór pięciu związków zawodowych z zarządem. Chodzi o podwyżkę płac pracowników MZA o 800 złotych brutto. Zgodnie z postulatami związkowców podniesienie pensji nastąpiłoby w dwóch etapach. Od 1 października kierowcy mieli otrzymywać o 500 złotych więcej, natomiast druga podwyżka w wysokości 300 złotych weszłaby w życie od 1 stycznia roku przyszłego. Prócz podwyżek, związkowcy postulują również zmiany w regulaminie wynagradzania, ponieważ, jak powiedział przewodniczący Związku Zawodowego RP przy MZA Adam Cebulski, regulamin stał się narzędziem do zarabiania pieniędzy przez zarząd.

Związkowcy zarzucają Zarządowi MZA, że utrudnia zakończenie rozmów oraz to, że do tej pory nie przygotował żadnych propozycji rozwiązania sporu. Dlatego kierowcy warszawskich autobusów planują na 24 listopada oddawać krew, na co przysługuje im dzień wolny. W ten sposób chcemy wspomóc mieszkańców, naszych pasażerów” – oznajmił Adam Cebulski, w praktyce jednak akcja kierowców oznacza strajk i paraliż komunikacji w stolicy.

Źródło: PAP



 

error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content