Ciastka z marihuaną i ostra amunicja
Kryminalni z Targówka zatrzymali dwóch 26-letnich mężczyzn. Jeden wypiekał… ciasteczka z marihuaną! Drugi nielegalnie posiadał ostrą amunicję. Prokurator przedstawił 26-latkom zarzuty karne i zastosował wobec nich policyjny dozór.
Do zdarzenia doszło 6 grudnia 2023 roku. Kryminalni z komisariatu na Targówku zajmujący się m.in. zwalczaniem przestępczości narkotykowej zdobyli informację, z której wynikało, że mieszkaniec Targówka w wynajmowanym mieszkaniu ukrywa narkotyki, a także wypieka ciastka z ich zawartością.
Informacje okazały się prawdziwe. Policjanci nie mieli co do tego żadnych wątpliwości, bowiem gdy tylko weszli do mieszkania, poczuli wyraźny zapach marihuany. Do lokalu dostali się przez otwarte drzwi od balkonu. Gdy weszli w lokalu nie było nikogo, po pewnym czasie pojawił się jednak właściciel mieszkania. W jego obecności kryminalni przeszukali wszystkie pomieszczenia.
Poszukiwania zaowocowały znalezieniem torby wypełnionej ciastkami z marihuaną oraz zwęglone wypieki. Mundurowi znaleźli też pojemniki z suszem, schowane w szafce kuchennej i w łazience. Policjanci wezwali na miejsce technika kryminalistyki, który zabezpieczył ślady przestępstwa.
W trakcie dalszego śledztwa w tej sprawie operacyjni ustalili, że 26-letni najemca mieszkania może szukać schronienia u swoich znajomych na terenie Białołęki. Udali się pod domniemane miejsce pobytu przestępcy, gdzie zastali dwóch 26-letnich mężczyzn. W mieszkaniu znaleźli prawie 4 tysiące złotych oraz kilkadziesiąt sztuk ostrej amunicji.
Obaj 26-latkowie zostali przetransportowani do komisariatu na Targówku. Tam zabezpieczone substancje poddano badaniu testerem. Ich skład potwierdził, że była to marihuana.
Mężczyźni zostali przesłuchani w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga Północ. Jeden usłyszał zarzut posiadania prawie 50 gramów marihuany, za co może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności. Drugi odpowie za nielegalne posiadanie amunicji. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora obaj zostali objęci policyjnym dozorem.
/JPN/
Źródło i foto: KRP VI