Mieć dobre serce
Ostatnio w telewizji, prasie, a także na Facebooku biją na alarm: potrzebna nowa karetka dla Centrum Zdrowia Dziecka! Co prawda szpital ma ich dziesięć, ale ponoć są przerdzewiałe, niezdatne do niczego! Obywatelska Fundacja Pomocy Dzieciom na pisemną prośbę szpitala organizuje zbiórkę publiczną – grosz do grosza, aż zbierze się odpowiednia kwota.
Dobrze, że uwrażliwiamy społeczeństwo na potrzeby chorych dzieci, że umiemy zrezygnować z kawy na mieście czy nowej bluzki, by wesprzeć zbiórkę. Każdy ofiarodawca poczuje, że spełnił szlachetny uczynek, a szpital zyska nowy sprzęt.
Jest jednak łyżka dziegciu w tej beczce miodu: ogólnopolskie media, które z zapałem nagłaśniały sprawę, posunęły się do małego – nazwijmy to – przeoczenia. Owszem, w CZD karetek jest dziesięć, ale ich stan jest zgoła inny!
Skąd informacje o tym, że są tak przerdzewiałe, wyeksploatowane? Nie wiem. Być może te informacje dziennikarze otrzymali od szpitala, być może pokazano im faktycznie jakąś jedną wiekową karetkę. Ale cała prawda wygląda nieco inaczej.
Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że inna fundacja, od blisko 30 lat działająca wyłącznie na rzecz potrzeb CZD – Fundacja Towarzystwo Przyjaciół CZD – zakupiła z zebranych środków (odpis 1% podatku, darowizny) w ciągu ostatnich lat aż 5 karetek dla szpitala! Czy karetka kupiona na przykład w roku 2012 lub inna, ta z 2014 roku, to przerdzewiałe pół-wraki? Rzecz jasna, nie. Podobnie, jak dwie kolejne, nowiutkie, przekazane przez tę fundację kilka dni temu, z bardzo specjalistycznym wyposażeniem, dokładnie wedle potrzeb Centrum Zdrowia Dziecka.
Na dziesięć karetek przynajmniej cztery, ufundowane dzięki Państwa szczodrości przez Fundację Towarzystwo Przyjaciół Centrum Zdrowia Dziecka, to samochody nowe lub prawie nowe!
Centrum Zdrowia Dziecka, szpital od lat dramatycznie zadłużony, dość kontrowersyjnie zarządzany przez zmieniających się zbyt często dyrektorów, zasługuje na wszelką obywatelską pomoc.
Nie chodzi o to, by nie zbierać funduszy na kolejną karetkę, przeciwnie. Ale warto skończyć z „wyciskaczami łez” i nierzetelną informacją! Każdy, kto chce się zaangażować w charytatywną pomoc, zasługuje, by naprawdę znać stan faktyczny.
Prasa ogólnopolska pozwala sobie czasem na uogólnienia i płynące z nich nieścisłości. Prasa lokalna – nigdy. Bo to wy, nasi Czytelnicy, obserwujecie karetki CZD każdego dnia na naszych ulicach i doskonale wiecie, jaka jest prawda.
Lokalnie, z bliska, widzi się więcej i dokładniej, niż z wysoka.
żu