Pięć lat do setki
Kisiel to jest gość, który ma w sobie to coś – podkreślają uczniowie Zespołu Szkół nr 5 im. Stefana Kisielewskiego, który w tym roku obchodzi jubileusz 95-lecia.
2 czerwca na urodziny szkoły przy ul. Szczawnickiej przybyli: syn patrona szkoły Jerzy Kisielewski, przedstawiciele Miasta i dzielnicy Praga-Południe, dyrektorzy zaprzyjaźnionych szkół oraz przedstawiciele związków zawodowych. Wiceburmistrz Jarosław Karcz złożył w imieniu Dzielnicy i własnym gratulacje z okazji tak znakomitego jubileuszu. Wzruszenia nie krył przewodniczący Rady Pragi-Południe Marcin Kluś, który jest absolwentem ZS nr 5
– Jako absolwent zawsze z sentymentem wracam do tej szkoły przy okazji różnych spotkań. Jest mi niezmiernie miło, że widzę znajome twarze. Chciałbym pogratulować jubileuszu i życzyć następnych sukcesów w kolejnych latach. Ta szkoła przechodziła różne zmiany systemowe i organizacyjne i mam nadzieję, że każdy kolejny rok będzie coraz lepszy dla niej – powiedział.
Szkoła powstała w 1922 roku, kiedy to z funduszów społecznych zostało utworzone Gimnazjum Handlowe Towarzystwa ,,Koła Prażan”. Placówka działała podczas okupacji i prowadziła tajne nauczanie.
Przez cały czas szkoła nawiązuje do najlepszych, patriotycznych tradycji narodu. Jej pierwsi nauczyciele, po II wojnie światowej, mający za sobą niejednokrotnie okupacyjną przeszłość związaną z tajnym nauczaniem, udziałem w ruchu oporu, przekazywali młodzieży najcenniejsze wartości takie, jak: patriotyzm, zaangażowanie w działalność społeczną, uczciwość, odpowiedzialność i prawdomówność.
Ważną datą dla szkoły był 17 listopada 2000 roku, kiedy to CXI LO, wchodzące w skład ZS nr 5, otrzymało imię publicysty, pisarza i kompozytora Stefana „Kisiela” Kisielewskiego. Od 2003 roku cały Zespół Szkół nr 5 nosi jego imię.
– Na sztandarze szkolnym zobaczyłem jedną z myśli mojego ojca. W największych nawet snach nie wyobrażał sobie, że jego cytaty trafią na szkolne sztandary. Cieszę, że Jego twórczość inspiruje młodych ludzi i w jakiś sposób wspiera grono pedagogiczne, aby dynamizować młodzież – stwierdził syn patrona szkoły Jerzy Kisielewski.
Uczniowie z okazji jubileuszu zabrali gości w artystyczną podróż przez epoki.
O swojej szkole wypowiadają się zaś w samych superlatywach. – Lepszej szkoły i nauczycieli nie można sobie wymarzyć – zgodnie podkreślają.