Walka o „Ogrody Mehoffera”
To sprawa o której w ostatnim czasie mówi się bardzo dużo – park „Ogrody Mehoffera” –oaza zieleni u zbiegu ulic Mehoffera i Strumykowej.
Tak miało być i pozornie jest, bo działka na której rośnie ok. 200 dużych drzew wymaga właściwie tylko kosmetycznych poprawek i zgody dzielnicy na to, by formalnie stała się parkiem. Zabiegali o to mieszkańcy. Szybko jednak sprowadzono ich na ziemię, gdyż teren przeznaczony jest pod zabudowę wielorodzinną i zostanie sprzedany.
– Każdy skrawek wolnego terenu na Białołęce planowany jest pod zabudowę mieszkaniową. Dzielnica niby dba o zieleń, ale chce sprzedać miejską działkę, na której rośnie niemal 200 drzew pod zabudowę mieszkaniową – mówi Michał Salamon z inicjatywy Zielony Tarchomin, który zgłosił do Budżetu Partycypacyjnego projekt o nazwie „Ogrody Mehoffera”.
Projekt przeszedł pozytywnie weryfikację, ale na sąsiedniej, dużo mniejszej i pozbawionej drzew działce. Wygrał w głosowaniu. Radość okazała się przedwczesna. Kiedy doszło do realizacji projektu okazało się, że wybrana przez urzędników działka w zasadzie jest bezużyteczna, ponieważ są pod nią (na niewielkiej głębokości) kolektory MPWiK. To oznacza, że nie może być zabudowana, ani nawet zalesiona, bo korzenie mogłyby uszkodzić rury.
– Nie jest to pierwsza „wtopa” urzędników – zwycięski projekt jednych z pierwszych edycji BP do dziś nie jest zrealizowany. Wyniesienie ścieżki rowerowej na zjeździe z trasy mostu Skłodowskiej-Curie, które miało zapewnić bezpieczeństwo rowerzystom od kilku lat pozostaje jedynie pomysłem. Wygląda więc na to, że całe zaangażowanie zarówno pomysłodawcy, jak i głosujących mieszkańców poszło na marne – przypomina Patryk Król ze Stowarzyszenia Razem dla Białołęki.
„Zielony Tarchomin” nie poddał się i wysyłał kolejne prośby do zarządu dzielnicy o zmiany planów wobec zadrzewionej działki. Wygląda na to, że finał tej sprawy jednak będzie pozytywny.
– Potrzebowaliśmy trochę czasu, by poczynić pewne ustalenia, ale mamy bardzo dobre wiadomości. Zadrzewione działki na terenie umownie nazywanym „Ogrodami Mehoffera” zostały wycofane z planów sprzedaży. Planujemy wspólnie z Zarządem Zieleni m.st. Warszawy przeprowadzić warsztaty dotyczące zagospodarowania tego terenu. Wkrótce więcej szczegółów – poinformował w ostatnich dniach białołęcki ratusz.