Rodzice, którzy stali się aktorami

IMG_1982Dzieci to źródło dumy i szczęścia dla swoich rodziców. Teraz ci ostatni mogli odwdzięczyć się swoim milusińskim i dostarczyć im chwil uśmiechu i radości. W praskim Przedszkolu nr 153 „Słonecznym Przedszkolu” mamy i ojcowie zamienili się bowiem we wspaniałych aktorów. Śmiechu było co niemiara.

Wszystko zaczęło się dziesięć lat temu. Pojawił się pomysł integracji lokalnej i „podarowania” swojego prywatnego czasu. A w dzisiejszych szybkich czasach trudno znaleźć wolną chwilę i zrobić coś dla innych. Intencją teatru było, aby stanąć po drugiej stronie i podziękować dzieciom, bo przecież my rodzice częściej jesteśmy ich odbiorcami, niż oni naszymi. Jest to ukłon w stronę dzieci, że my też możemy coś dla nich zrobić i podarować im uśmiech – podkreśliła w rozmowie z „Mieszkańcem” reżyser spektaklu, a także dawna wychowanka przedszkola, mama dziecka, które uczęszczało do tego przedszkola oraz obecna pracownica Marta Dąbrowska.

IMG_1992W ciągu tych dziesięciu lat odbyły się trzy przedstawienia. Tym razem rodzice zaprezentowali swoją wersję „Kota w butach”. Próby trwały około czterech miesięcy. Akcja bajki jest klasyczna. Oto młynarczyk po śmierci ojca dostaje w spadku kota, mówiącego ludzkim głosem. Wraz z nim udaje się w świat. Pewnego dnia kocisko ofiarowuje królowi, podróżującego z orszakiem, złapane przez siebie króliki, mówiąc, że to dar markiza de Karabasza. Następnie sprytne zwierzę nakazuje, nieświadomemu intrygi, młynarczykowi wykąpać się w rzece, a przejeżdżający obok królewski orszak błaga o ratunek dla „topiącego się” „markiza”. Finał jest oczywiście bajkowy – nieporozumienia zostają wyjaśnione, królewna zakochuje się w młynarczyku, a król oczywiście wyraża zgodę na ślub.

IMG_2007Dzieci zgromadzone na widowni były zachwycone. Piskom i śmiechom nie było końca. Szczególnie podobała im się scena w rzece, kiedy to przedstawienie zrobiło się interaktywne, bo młynarczyk zaczął „chlapać” wodą na publiczność.

Duże brawa należą się rodzicom, którzy brawurowo wcielili się w swoje role. Wystąpili: Monika Bartosiewicz (kot w butach), Jakub Lorenz (młynarczyk), Magdalena Milewska (żona brata młynarczyka, członkini orszaku królewskiego), Krzysztof Konopka (brat młynarczyka, członek orszaku królewskiego), Magdalena Jesiotr (zając), Dominika Janik (królewna) i Marcin Beder (król). Akompaniowała pracownica przedszkola Dorota Wojnarowicz.

T14-2

Tekst i fot. Anna Krzesińska

error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content