Herbaciane cuda – znacie je?
Okłady z ledwo zaparzonych i ochłodzonych torebek znakomicie wpływają na oczy, usuwając zmęczenie i łagodząc opuchliznę. Ale to nie wszystko!
Spróbuj do marynaty, której używasz do mięs grillowanych i pieczonych, dodać nieco intensywnego naparu czarnej herbaty – świetnie wpływa na aromat i lekko, wyraziście podkręca smak.
Podobno – nie sprawdzałam – pomaga usuwać kurzajki, jeśli dobrze ciepłą torebkę zaparzonej herbaty przyłożysz na około pół godziny. Hm…
Jeśli chcesz nadać ciepły odcień podłodze sosnowej czy innej drewnianej, lecz nielakierowanej, woskowanej czy pastowanej, po szorowaniu do płukania jej użyj wody z herbatą, lecz na początek – umiarkowanie mocną. Nabierze złotego odcienia, a do tego miło pachnie.
Zużyte fusy i torebki herbaciane to dobry nawóz dla kwiatków doniczkowych i balkonowych: niepotrzebne, suche fusy wsyp pod rośliny, po kilka szczypt pod każdą. Zabieg warto powtarzać.
