MIASTO: Wspiął się szczyt wieżowca. Dzisiaj usłyszy zarzuty (ZDJĘCIA)
Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności czy nawet areszt. Dzisiaj 31-latek, który wczoraj (2 czerwca) wspiął się na sam szczyt hotelu Marriott ma usłyszeć zarzut z art. 51 Kodeksu Wykroczeń (wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu).
Na ten wyczyn wszyscy patrzyli w wielkim przerażeniem. 31-letni mężczyzna wczoraj wspiął się na szczyt 140-metrowego hotelu bez żadnych zabezpieczeń. Od razu okrzyknięto go “człowiekiem pająkiem”.
Jak opowiada Marcin Paweł Onderski z Warszawskiej Grupy Luka&Maro, sprawcą zamieszania jest najprawdopodobniej alpinista, który chciał pobić rekord. Śmiałek został aresztowany na dachu wieżowca przez policję, gromkimi brawami nagrodzili go natomiast wszyscy ci, którzy przyglądali się szaleńczemu wyczynowi.