Od lipca możliwa zmiana metody naliczania opłat za śmieci – decyzja w czwartek
W czwartek, 14 maja, miejscy radni będą głosować nad zmianą metody naliczania opłat za śmieci. Jeśli większość będzie na tak, od lipca lokatorzy domów jednorodzinnych i nieruchomości wielorodzinnych co miesiąc zapłacą 12,73 zł/m3 zużytej wody.
– Kiedy wprowadziliśmy opłatę ryczałtową, otrzymaliśmy mnóstwo głosów od mieszkańców i spółdzielni mieszkaniowych, że to system niesprawiedliwy. Otrzymaliśmy wiele sygnałów o konieczności jak najszybszej zmiany na metodę uzależnioną od zużycia wody, bo właśnie taka metoda uznawana jest za bardziej sprawiedliwe rozwiązanie. Zapowiedzieliśmy w grudniu, że zrobimy to w pierwszej połowie roku. Projekt jest gotowy – teraz czas na dyskusje i decyzje Rady m.st. Warszawy – mówi wiceprezydent, Michał Olszewski.
Urząd Miasta podkreśla, że koszt odbioru i utylizacji odpadów zbliżył się w rachunkach gospodarstw domowych do kosztów jakie ponosimy za wodę i odprowadzanie ścieków. To przede wszystkim efekt coraz wyższych wymogów stawianych samorządom przez przepisy.
– Opłaty, które zbierzemy od mieszkańców i tak nie zbilansują kosztów systemu – pokryją ok. 85 proc. kosztów. Nasze pierwotne szacunki na ten rok są już nieaktualne. Po rozstrzygnięciu przetargów na zagospodarowanie odpadów wiemy już, że Warszawa wyda na gospodarkę odpadami nie ponad 925 mln zł, jak planowaliśmy, a ok. 1,7 mld zł. Jeszcze w 2016 r. system gospodarki odpadami kosztował Warszawę 350 mln zł – wyjaśnia Karolina Gałecka, rzecznik Urzędu Miasta.
Dodaje też, że w większości podwyżki wynikają z czynników, na które samorządy nie mają wpływu – przede wszystkim nowe przepisy wprowadzone przez rząd. Na każdym etapie zmian prawnych gminy, związki miast i wsi informowały rząd o negatywnych skutkach dla budżetów gmin i dla mieszkańców. Nowelizacje znacząco podniosły koszty, które miasto płaci za odbiór odpadów.
Według wyliczeń miasta średnie zużycie wody to ok. 3,5 m3/osobę miesięcznie. Zmiana stawki powinna być więc dużą ulgą dla gospodarstw jednoosobowych. Rodziny zapłacą jednak więcej.
Jak informuje Urząd Miasta, w porównaniu z opłatami, które aktualnie obowiązują, do budżetu wpłynie ok 10 proc. więcej opłat. To wyłącznie efekt uszczelnienia systemu. Ktoś, kto deklarował, że ma puste mieszkanie i nie płacił w związku z tym za śmieci, a faktycznie zużywa 2 m3 wody miesięcznie, teraz będzie musiał zapłacić adekwatną opłatę. Gospodarstwa wieloosobowe zapłacą więcej, ale podwyżka u każdego wyniesie relatywnie tyle, ile wzrosły koszty całego systemu.