11 listopada: spontaniczny spacer zamiast marszu? Policja zamyka fragment Wisły i szykuje się na różne scenariusze
Prezydent Rafał Trzaskowski nie wyraził zgody na organizację Marszu Niepodległości z powodu pandemii. Wczoraj, 9 listopada, w odpowiedzi na jego decyzję, Narodowcy przedstawili swój pomysł na obchody 11 listopada.
– Według logiki Rafała Trzaskowskiego wirus omija manifestacje spontaniczne, a szaleje podczas cyklicznych. Pójdziemy więc spontanicznie. #MarszNiepodległości – napisał na Twitterze Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, a później Stowarzyszenie wydało oświadczenie, w którym informuje o zmianie formuły corocznych obchodów Święta Niepodległości: “11 listopada zapraszamy wszystkich Polaków do tego, aby przyjechać do Warszawy na rondo Romana Dmowskiego samochodami i motocyklami”.
To jednak nie koniec, bo w mediach społecznościowych trwa dyskusja dotycząca zmiany wydarzenia ze zgłoszonego marszu na spontaniczny spacer, którymi nazywane są w ostatnim czasie liczne protesty związane z aborcją.
Stołeczna policja przygotowuje się na różne scenariusze, nawet te najtrudniejsze o czym może świadczyć chociażby zamknięcie odcinka Wisły pomiędzy mostami.
–Ze względu na konieczność zapewnienia bezpieczeństwa dla uczestników obchodów Narodowego Święta Niepodległości, droga wodna rz. Wisły w Warszawie od mostu Łazienkowskiego do mostu Śląsko-Dąbrowskiego będzie w dniu 11 listopada 2020 r. zamknięta od godziny 14:00 do 21:00. Zamknięty odcinek drogi wodnej patrolowany będzie przez jednostki Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie, dlatego też prosimy o stosowanie się do poleceń służby zabezpieczającej wydarzenie – informuje KSP.
Foto: Luka&Maro/Marsz Niepodległości 2019
