Fałszywe dokumenty, brak prawa jazdy – szokujące wyniki kontroli przewozu osób i taxi
Kontrole przewozu osób i taxi rozpoczynają się już na etapie ubiegania się o licencję. Okazuje się, że nawet na tym wstępie do dalszej działalności, nie brakuje „cwaniaków”, którzy sądzą, że przedstawiając podrobione dokumenty, załatwią formalności.
Tylko w ciągu ostatnich 5 miesięcy wykryte zostały aż 54 fałszywe orzeczenia lekarskie i psychologiczne oraz zaświadczenia z Krajowego Rejestru Karnego, urzędnicy wzywali policję, która zatrzymywała posługujących się nimi kandydatów na kierowców, który chcieli wozić po Warszawie pasażerów.
Jak informuje Urząd Miasta, próby posługiwania się takimi dokumentami stwierdzano podczas obsługi bezpośredniej przedsiębiorców, ubiegających się o uprawnienia transportowe w zakresie przewozu osób samochodem osobowym i taksówką.
To początek, bo kontrole trwają oczywiście też w czasie pracy przewoźników. Zajmuje się nimi we współpracy z miastem policja, ITD, straż graniczna i urząd kontroli skarbowej.
W sumie tylko w tym roku sprawdzono już 160 pojazdów, aż w 78 przypadkach wykryte zostały nieprawidłowości. Najpoważniejsze z nich to:
• 45 kierowców wykonywało transport drogowy osób bez licencji,
• 7 kierowców wykonywało transport drogowy osób pojazdem niezgłoszonym do licencji,
• 2 kierowców legitymowało się fałszywym prawem jazdy,
• 5 kierowców nie posiadało uprawnień do kierowania pojazdami,
• 1 kierowca był pod wpływem środków odurzających,
• 36 kierowców prowadziło pojazd bez aktualnych badań lekarskich i psychologicznych.
W czasie działań kontrolnych sprawdzono tylko pod kątem przepisów ruchu drogowego 60 kierowców pojazdów „podszywających się pod przewóz taxi”.
Ujawniono też:
• 4 kierowców bez uprawnień do kierowania,
• 1 kierowca był pod wpływem środków odurzających,
• 6 kierowców legitymowało się fałszywym prawem jazdy.