Ukradł jeepa, uciekał, uratowali go… policjanci
W piątkową noc ok. godz.1.25 policjanci otrzymali informację, że z ul. Szaserów został skradziony Jeep Cherokee, a sprawca porusza się nim ul. Modlińską. Funkcjonariusze już po chwili zauważyli samochód, który kilkukrotnie przejechał na czerwonym świetle i natychmiast ruszyli za nim pościg.
Pomimo użycia sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierujący nie zatrzymał się do kontroli, uciekał w kierunku Nieporętu. W pewnym momencie mężczyzna “przeleciał” jeepem przez rondo i zakończył jazdę na jednej z posesji, gdzie na skutek silnego uderzenia samochód zaczął płonąć. Funkcjonariusze narażając swoje życie i zdrowie wyciągnęli podejrzanego z płonącego auta ratując mu życie.
Na miejsce została wezwana straż pożarna i karetka pogotowia, która zabrała mężczyznę do szpitala w asyście policji. W trakcie badania okazało się, że 41-latek miał w organizmie zakazane substancje, a do tego miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Zatrzymany 41-latek nadal przebywa w szpitalu, pod nadzorem policjantów. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
/KSP/