Ekolodzy apelują o objęcie ochroną Zakola Wawerskiego!
Foto: Dariusz Kowalczyk, Wikimedia Commons
Aktywiści z Grupy ZAKOLE zbierają podpisy pod petycją do Prezydenta i Rady m.st. Warszawy, w której apelują o objęcie ochroną prawną Zakola Wawerskiego. Jest to wyjątkowy obszar, który ma ogromny, pozytywny wpływ na klimat w stolicy!
Zakole Wawerskie
Zakolem Wawerskim nazywamy obszar w dzielnicy Wawer, rozciągający się od zespołu przyrodniczo-krajobrazowego Zakole Wawerskie na północy aż po Jezioro Żabie na południu. To rozległy kompleks mokradeł, porośniętych lasem olszowym torfowisk oraz podmokłych łąk.
Zakole Wawerskie jest ostoją dzikiej przyrody, choć leży tak blisko „cywilizacji”. Na obszarze tym mieszka i rozmnaża się wiele dzikich gatunków zwierząt. Spotkać możemy tu między innymi takie ptaki, jak błotniak stawowy, derkacz, wodnik, dzięcioł czarny, trzciniak, brzęczka, świerszczak, strumieniówka, muchołówka mała, dziwonia, remiz, słowik szary oraz rzadkie płazy, jak traszka zwyczajna i grzebiuszka ziemna.
Atrakcyjnie prezentuje się również flora Zakola Wawerskiego. W miejscu tym rośnie wiele gatunków rzadkich roślin, takich jak kukułka szerokolistna, kukułka krwista i podkolan biały, paproć nasięźrzał pospolity, kruszczyk szerokolistny, gnidosz błotny, orlik pospolity, naparstnica purpurowa i śniedek baldaszkowaty.
Zdaniem ekologów, Zakole Wawerskie pełni również kluczową rolę w utrzymaniu zdrowego klimatu w Warszawie. Bogata roślinność pochłania duże ilości dwutlenku węgla i wydziela tlen. Tereny Zakola Wawerskiego to miejsce retencji wody, przeciwdziałające zarówno suszom, jak i powodziom oraz łagodzące tzw. zjawisko miejskiej wyspy ciepła.
Chrońmy Zakole Wawerskie!
Członkowie Grupy Zakole apelują do władz stolicy o uchwalenie planu zagospodarowania Zakola Wawerskiego, który skutecznie zabezpieczyłby teren przed degradacją spowodowaną osuszaniem pod zabudowę i innymi różnymi działaniami człowieka.
Niestety, większa część Zakola Wawerskiego to tereny prywatne. To dlatego ekolodzy obawiają się o rejonu. Wkraczająca coraz głębiej w łąki zabudowa, osuszanie i zasypywanie tego terenu to nie tylko zagrożenie dla rzadkich oraz chronionych gatunków roślin i zwierząt. Zmieniając charakter Zakola Wawerskiego narażamy Warszawę na niekorzystne dla ludzkiego zdrowia zmiany klimatyczne!
Co prawda, w północnej części Zakola Wawerskiego stworzono zespół przyrodniczo-krajobrazowy, jednak status reszty obszaru jest niepewny, ponieważ nie ma on zagwarantowanej skutecznej ochrony. Brak miejscowego planu zagospodarowania stwarza bowiem dogodne warunki dla inwestycji, które mogą mieć negatywny wpływ na biologiczną równowagę tego unikatowego terenu.
Według działaczy z Grupy ZAKOLE, Zakole Wawerskie może stać się wyjątkowym „mokradłowym parkiem”, który będzie dla mieszkańców Warszawy miejscem spacerów i wypoczynku, będąc jednocześnie terenem, gdzie mogłyby żyć i rozmnażać się rzadkie dzikie gatunki zwierząt.
Utworzenie parku mokradłowego na Zakolu wymagałoby minimalnej ingerencji w jego przyrodę, polegającej na wytyczeniu ścieżek i kładek, czy okresowym koszeniu części podmokłych łąk. Tego typu forma dzikiego parku publicznego z dominującą funkcją retencji wody byłaby innowacyjnym i wyjątkowym na skalę europejską rozwiązaniem.
Fragment petycji do Prezydenta i Rady m.st. Warszawy
Podpisz petycję do Prezydenta i Rady m.st. Warszawy!
Przed złożeniem petycji, działacze z Grupy Zakole muszą zebrać pod nią 2 tysiące podpisów. W chwili publikacji tego artykułu podpisało ją już 1180 osób.
Petycja do Prezydenta i Rady m.st. Warszawy, dotycząca ochrony Zakola Wawerskiego