227 lat temu Rosjanie dokonali rzezi Pragi
Fot. Wikimedia, Rzeź Pragi, Aleksander Orłowski (1810).
Wybuch Powstania Kościuszkowskiego w roku 1794 był dla Rosji zaskoczeniem. Według niej osłabiona Rzeczpospolita, będąca pod zaborami, nie ma prawa ani siły przeciwstawić się mocarstwu.
Po klęsce Bitwy pod Maciejowicami 10 października 1794 r. do niewoli trafił Tadeusz Kościuszko. Dowództwo powstania podjęło decyzję o zatrzymaniu na przedpolach Pragi, idących na stolicę, wojsk rosyjskich gen. Suworowa i gen. Iwana Fersena, który był pogromcą Kościuszki pod Maciejowicami. Dowódcami obrony byli gen. Zajączek i jego podkomendny gen. Jasiński. Dysponował ok. 13 tys. osłabionych żołnierzy i 104 armatami.
23 tysiące żołnierzy rosyjskich przybyło pod Pragę 2 listopada i pozorowało długie oblężenie. Tymczasem 4 listopada Suworow najechał na północną część fortyfikacji polskich, dowodzonych przez Jasińskiego. Po kilku godzinach walk polska obrony niestety pękła. Resztki naszych wojsk wycofały się na lewy brzeg Wisły. Rozpoczęła się rzeź ludności cywilnej, w tym kobiet i dzieci. Mordowano także jeńców. Oddziały rosyjskie, w tym Kozacy nie okazywali litości. W przypływie bestialskiego szału zezwierzęcone wojsko mordowało wszystkich, których spotykali na swojej drodze.
Pułkownik Lieven, który podczas szturmu dowodził pułkiem, a później przez jakiś czas był komendantem placu na Pradze, opowiadał mi, że sam pod koniec starcia napotkał grenadiera, który w lewej ręce miał karabin i każdego Polaka bez wyjątku nadziewał na bagnet, nie przepuszczał nawet ciężko rannych i siekierą, którą miał w prawej ręce, głowy rozbijał. Pułkownik potępił jego nieludzkość i powiedział mu, iż może zabijać uzbrojonych, ale nie rannych i biednych bezbronnych. „E, panie – odpowiedział rozwścieczony – oni wszyscy są psami, walczyli przeciwko nam i muszą zginąć”.
Ambasador brytyjski w Warszawie określił mord na cywilach jako ohydne i niepotrzebne barbarzyństwo. Historycy rosyjscy odpowiedzialnością za rzeź obciążają Kozaków.
Na prawym brzegu Wisły zginęło około 20 tys. osób. Dla upamiętnienia Rzezi Pragi przy ul. Jagiellońskiej postawiono krzyż.
Fot. Wikimedia, Witold Pietrusiewicz
Rada i Zarząd Dzielnicy Praga-Północ zapraszają na uroczystość obchodów 227. rocznicy Rzezi Pragi.
Fot. UM Praga Północ