Nowa praca? Warto wybrać świadomie!
Zbliżający się koniec roku często skłania nas do refleksji na temat tego, czego ostatnie miesiące nas nauczyły oraz co w kolejnym roku chcielibyśmy zmienić. Dotyczy to także kwestii pracy, która ma znaczący wpływ na nasze życie w aspektach takich jak rozwój, zdrowie oraz komfort psychiczny i fizyczny, a także samorozwój czy planowanie życia rodzinnego. Dlatego, jeśli poszukujecie pracy lub dopiero rozważacie jej zmianę, warto nie tylko zapoznać się z ofertami w okolicy, lecz także dowiedzieć się, co o pracy sądzą ludzie wykonujący ją każdego dnia i co najbardziej w niej cenią. Na nasze pytania w tym temacie odpowiedział Paweł Lipiński – Magazynier i lokalny koordynator BHP w DHL Express w Warszawie.
Jak się czujesz pracując w DHL Express?
Świetnie! Nie sądziłem, że kiedyś to powiem, ale czuję się jakby ta praca została stworzona dla mnie. Podjąłem pracę w DHL Express przez przypadek, teraz myślę, że miałem szczęście. Poleciłem ją także koledze, bo z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że DHL to bardzo dobre miejsce pracy.
To bardzo entuzjastyczna reakcja, jak dawno dołączyłeś do firmy?
Pracuję tu już cztery lata, ale entuzjazm nie mija. Naprawdę cenię to, jaka atmosfera panuje w pracy, fakt, że ludzie okazują sobie wzajemny szacunek, niezależnie od zajmowanego stanowiska. Wszyscy jesteśmy ludźmi, mamy różne potrzeby, lepsze i gorsze momenty i wiem, że zawsze mogę liczyć na zrozumienie.
Brzmi jak elastyczne środowisko pracy.
To prawda. Elastyczność widać na co dzień, w tym jak planowane są zadania, jak budowany jest grafik. Cele roczne są planowane wspólnie z pracownikami, dla każdego z nich indywidualnie. Dzięki temu, późniejszy przydział działań odpowiada nie tylko kompetencjom danej osoby, lecz także jej aspiracjom. Profil moich zadań na przykład, zmienia się w czasie. Jak wspomniałem jestem tu od czterech lat, a praca ta pozwoliła mi odkryć w sobie pasję do zagadnień związanych z BHP, moje zainteresowania zostały zauważone i docenione, dzięki temu teraz jestem lokalnym koordynatorem BHP.
Czego firma wymaga od potencjalnego pracownika? Magazyn kojarzy się z ciężką pracą fizyczną.
Dla mnie praca nie jest ciężka pod kątem fizycznym, ale nie ukrywam, że wyrobiłem sobie niezłą kondycję. Natomiast na pewno konieczna jest punktualność i systematyczność. Jeśli ktoś ma opanowane te dwie cechy, a do tego jest chętny do pracy i gotowy pracować na zmiany, to warto rozważyć dołączenie do nas. Tak naprawdę ta zmianowość też jest elastyczna. Teraz w Warszawie poszukiwani są magazynierzy na 4, 6 lub 8 godzin dziennie, do tego pracujemy na zmianę poranną i popołudniową, więc opcji dopasowania pracy do innych zobowiązań, czy po prostu do swoich preferencji, jest naprawdę wiele.
Którą z tych zmian Ty wybrałeś?
Ja akurat pracuję na obu, jestem tak zwanym „agentem rotującym”. Zmiana poranna daje mi dużo wolnego czasu po pracy, mogę coś załatwić w urzędzie, zrobić spokojnie zakupy. Wiele osób, które mają małe dzieci docenia tę zmianę, bo mogą je swobodnie odebrać, wymienić się z drugim rodzicem, który dziecko zaprowadza do szkoły czy przedszkola. Mam też w zespole osoby, które studiują wieczorowo, dzięki tej zmianie udaje im się pogodzić obowiązki. Zmiana wieczorna pozwala mi się za to porządnie wyspać <śmiech>. Patrząc na to pod kątem rozwoju, plusem pracy na dwie zmiany jest możliwość poznania obu procesów – exportowego i importowego, każdy z nich jest trochę inny i jeśli planuje się zostać w logistyce na dłużej, to można „za jednym zamachem” dowiedzieć się dwa razy więcej.
No dobrze, przejdźmy do konkretów. Jak wyglądają codzienne warunki pracy, czy poza podstawową pensją można liczyć na jakieś dodatki?
Zacznę od kluczowej kwestii, wynagrodzenia. DHL Express co miesiąc wypłaca premię wynikową, która wynosi do 20 proc. pensji podstawowej. Co istotne, na wysokość tej premii pracują wszyscy i dla wszystkich jest taka sama, sprawdza się tu zgrany zespół i świadomość, że działamy wzajemnie na swoją korzyść. Ponadto, raz w roku, jest podwyżka inflacyjna plus dodatek za zrealizowane cele roczne, który wynosi do 13 proc. pensji. Do tego wszyscy pracownicy mają opiekę medyczną czy ubezpieczenie. Właściwie nie trzeba o nic samemu się martwić, można korzystać z transportu firmowego, z centrum miasta i z okolic metra Wilanowska, a na miejscu korzystać z posiłków, owoców czy napojów, teraz jesienią mój ulubiony to gorąca czekolada.
Dziękuję za rozmowę.
Artykuł sponsorowany