Człowiek w pojemniku na śmieci!
Pracownicy wywożący śmieci na Pradze Północ dokonali szokującego odkrycia. Gdy chcieli opróżnić pojemnik na bioodpady znaleźli w nim… skulonego mężczyznę.
Mężczyzna w pojemniku na bioodpady
Ku swojemu wielkiemu zaskoczeniu załoga śmieciarki pracująca na Pradze Północ znalazła półprzytomnego mężczyznę! Człowiek leżał skulony w jednym z pojemników na bioodpady w altance śmietnikowej na ulicy Markowskiej. Nie wiedząc, jak mu pomóc, pracownicy zdecydowali się zwrócić się o pomoc do Straży Miejskiej.
Wezwani strażnicy miejscy potwierdzili, że mężczyzna żyje, po czym wydostali go z pułapki – by to zrobić, konieczne było położenie pojemnika na boku. Znaleziony człowiek był półprzytomny i czuć było od niego alkohol. Nie odpowiadał na zadawane pytania, tylko bełkotał, by strażnicy byli cicho i pozwolili mu spać. Zachowywał się przy tym tak, jakby znajdował się pod wpływem narkotyków, na co wskazywałyby również zwężone źrenice. W pewnej chwili mężczyzna stał się agresywny, dlatego strażnicy założyli mu kajdanki.
Nie mogąc porozumieć się z mężczyzną, funkcjonariusze Straży Miejskiej okryli go kocem termicznym i wezwali pogotowie. Gdy ratownicy medyczni przybyli na miejsce, by zająć się człowiekiem, ten niespodziewanie zaczął… szczekać niczym pies. W tej sytuacji ratownicy zdecydowali się podać mężczyźnie środki uspokajające, po czym przewieźli go do szpitala.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie ; Foto: Straż Miejska w Warszawie