Serce nietrzeźwego przestało bić!
W trakcie rutynowego patrolu strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o bezdomnym koczującym na przystanku przy ulicy Patriotów w Wawrze. Do tragicznego wydarzenia doszło około godziny 3.00 w nocy z 10 na 11 kwietnia 2022 roku.
Gdy tylko informacja o bezdomnym dotarła do funkcjonariuszy straży miejskiej z Wawra, podjęli oni interwencję. Odnaleziony przez nich człowiek, jak się później okazało, był 60-letnim mieszkańcem Rembertowa.
Mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu, o czym świadczyły: dolatujący od niego zapach, zachowanie oraz bełkotliwa mowa. Miał duże problemy z koordynacją ruchową i nie mógł utrzymać się w pozycji pionowej
Oceniwszy sytuację, mundurowi postanowili zabrać 60-latka do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych. Okryli go kocem termicznym i wsadzili do auta. Przez całą drogę wszystko było w porządku, jednak po dotarciu do placówki przy ulicy Kolskiej, zaczęły się problemy. Oddech mężczyzny nagle stał się nieregularny. Natychmiast zbadano mu tętno. Było niewyczuwalne.
W tej sytuacji strażnicy miejscy natychmiast przystąpili do resuscytacji. Do akcji włączył się również personel SodON. Oczywiście od razu wezwano karetkę.
Na szczęście, dzięki zastosowaniu automatycznego zewnętrznego defibrylatora (w skrócie AED od angielskiego Automated External Defibrillator – defibrylator przystosowany do używania w terenie, np. na ulicach miasta) udało się przywróć akcję serca.
Mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
