„Faun na delfinie” wrócił do Parku Skaryszewskiego
9 sierpnia w Parsku Skaryszewskim odbyło się oficjalne odsłonięcie rzeźby-fontanny „Zdrój”, znanej jako „Faun na Delfinie”. Oczywiście naszej redakcji nie mogło zabraknąć podczas tego wydarzenia. Odsłonięcia dokonał Mateusz Mroz, były radny, były wiceburmistrz Pragi Południe i były burmistrz Śródmieścia, dzięki staraniom którego faun powrócił na swoje miejsce. Fauna można oglądać na placu zabaw obok kortów tenisowych. Niestety z fontanny nie tryska woda. (Aktualizacja 11.08.2022)
Autorem oryginalnej rzeźby był artysta Jan Antoni Biernacki. Niestety rzeźbiarz nie dożył chwili odsłonięcia rzeźby z brązu (planowane w listopadzie 1930 r.), ponieważ zmarł 25 września 1930 r. W efekcie „Faun na delfinie” został ustawiony w Parku Skaryszewskim w 1931 r. W 1935 r. rzeźba otrzymała nagrodę w Paryżu.
Niestety w trakcie II wojny światowej rzeźba zaginęła i do dzisiaj nie została odnaleziona. Nieznane są jej losy. Przez wiele lat nie było dostępnych żadnych zdjęć, na których byłby widoczny „Faun”. Potwierdzeniem tego, że rzeźba była w parku przed wojną, był Przewodnik po Warszawie z 1938 r., autorstwa Reginy Fleszarowej i Józefa Kołodziejczyka.
Po wojnie po rzeźbie, która pełniła funkcję fontanny, został jedynie granitowy postument z wyżłobioną misą, który stał na placu zabaw przy kortach tenisowych.
W 2008 r. Muzeum Powstania Warszawskiego otrzymało przedwojenne zdjęcia. Wśród nich znalazło się jedno, które przedstawiało „Fauna na delfinie”. Według informacji Zarządu Zieleni, później pojawiło się więcej zdjęć rzeźby.
Charakterystyczną postacią z różkami na głowie, podkurczonymi nóżkami zakończonymi kopytkami, która dosiadała delfina tryskającego wodą, zainteresował się ówczesny Radny Pragi Południe, Mateusz Mroz, mieszkaniec i miłośnik Saskiej Kępy, były wiceburmistrz Pragi Południe oraz burmistrz Śródmieścia.
– Jak zobaczyłem zdjęcia w Muzeum Powstania Warszawskiego, od razu zakochałem się w tej rzeźbie, to była miłość od pierwszego wejrzenia. Uwielbiam modernizm, szczególnie polski. Wiedziałem, że trzeba będzie przywrócić rzeźbę parkowi, ostatnią z tych, które były w parku przed wojną – mówi „Mieszkańcowi” Mateusz Mroz.
To dzięki Mateuszowi Mrozowi rzeźba wróciła 28 czerwca 2022 r. do Parku Skaryszewskiego. Mroz sfinansował rekonstrukcję rzeźby z kamienia m.in. z diet, które otrzymywał jako radny.
– „Faun” powstał kilka lat temu na podstawie zdjęć, ale również dzięki dociekliwości Mroza i wiedzy Agnieszki Kasprzak-Miller, historyk sztuki z Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków (potrzebna jest zgoda konserwatora, by postawić pomnik w parku) – czytamy na stronie Zarządu Zieleni m.st. Warszawy
Kopia rzeźby powstała w 2014 w Strzegomiu. Wykonał ją kamieniarz Jerzy Zysk z czarnego afrykańskiego granitu. Przez jakiś czas rzeźba stała na terenie zakładu kamieniarskiego w Warszawie, z której „Faun na Delfinie” na jakiś czas zniknął. Na szczęście 300-kilogramowa rzeźba została szybko zwrócona. W 2015 r. „Faun” był wystawiony w siedzibie Związku Artystów Plastyków na ul. Mazowieckiej. Później przebywał w siedzibie PROM Kultury na Saskiej Kępie.
– Bardzo się cieszę, że sprawa powrotu „Fauna” na swoje miejsce się sfinalizowała, mam z tego powodu ogromną satysfakcję – mówi Mateusz Mroz.
30 czerwca ma być dokończone układanie płyt z piaskowca wokół cokołu rzeźby, zniknie także metalowy płot. Misy na cokole są oryginalne i zostały wyremontowane. Nowy jest cokół pod rzeźbą.
– Docelowo przy rzeźbie ma się znaleźć tablica z jej historią – dodaje Mateusz Mroz.
W Parku Skaryszewskim znajduje się rzeźba „Kąpiąca się”, ale tryskająca z niej woda została wyłączono ze względu na koszty. Czy z „Fauna na Delfinie” popłynie woda? Tego na razie nie wiadomo. Według nieoficjalnych informacji, woda może być podprowadzona w przyszłym roku (przy okazji odnowiony zostanie plac zabaw, na którym znajduje się rzeźba). Może warto pomyśleć nad obiegiem zamkniętym?
Są również starania o przesunięcie placu zabaw i posadzenie żywopłotu. Wszystko ze względu na misy na cokole rzeźby, do których dzieci wsypują piach. Takie zabawy mogą przyczynić się do zniszczenia cokołu. Uporządkowanie terenu wokół rzeźby znalazło się w projekcie Budżetu Obywatelskiego na rok 2021 i 2022. Niestety projekt nie został wybrany w głosowaniu. Może następnym razem, gdy mieszkańcy docenią powrót „Fauna na delfinie” na swoje miejsce. /om/ /jn/
Instalacja „Fauna na Delfinie” (Fot. Mariusz Borkowski)
Oficjalne odsłonięcie „Fauna na Delfinie” (Fot. Mieszkaniec)
Źródło: zzw.waw.pl, Mateusz Mroz, Mieszkaniec