Basen tak, ale najpierw archeolodzy
Na początku września 2016 r. jeden z mieszkańców Białołęki dokonał ciekawego odkrycia archeologicznego. Podczas poszukiwań na łące niedaleko domu natrafił na przedmiot przypominający małą siekierkę. Po jego zbadaniu okazało się, że to siekierka tulejowa z epoki brązu, licząca sobie bagatela 3000 lat! Eksponat przekazano do Muzeum Regionalnego w Siedlcach. Kiedy o tej ciekawostce informował urząd dzielnicy, nikt nie spodziewał się, jaki będzie miała ona wpływ na późniejsze plany dzielnicy. Teraz okazało się bowiem, że ów eksponat został znaleziony na terenie, gdzie ma powstać basen. Zanim prace przy pływalni ruszą musza zatem zostać przeprowadzone badania archeologiczne.
– Czekamy na oferty firm, zainteresowanych wykonaniem archeologicznych badań wykopaliskowych przy ul. Ostródzkiej. Prace są niezbędne, abyśmy mogli na działce w okolicy skrzyżowania ulic: Ostródzkiej i Hemara wybudować krytą pływalnię. Badania będą wykonywane w oparciu o decyzję Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na działce, gdzie planujemy sportową inwestycję, widnieje stanowisko archeologiczne – informuje urząd dzielnicy.
W pierwszym etapie badania obejmą powierzchnię 47 arów (4 700 m2), gdzie zgodnie z zapisami planu można się spodziewać reliktów osady z wczesnej epoki żelaza. Na podstawie wyników tych prac Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków podejmie decyzję o zakończeniu badań bądź ich kontynuowaniu.
Wybrany w ogłoszonym postępowaniu wykonawca pierwszego etapu prac będzie miał 90 dni od momentu wprowadzenia na teren wykopalisk na: uzyskanie zezwolenia na prowadzenie badań archeologicznych, realizację zadania i uzyskanie akceptacji dokumentacji z przebiegu badań przez urząd konserwatorski.
Teren na budowę krytej pływalni wraz z infrastrukturą towarzyszącą pod koniec maja Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa nieodpłatnie przekazał na rzecz miasta. Cała działka ma powierzchnię nieco ponad 2,5 ha.
Źródło: Urząd dzielnicy Białołęka