Bezsenność na Ceramicznej
Mieszkańcy budynku przy ul. Ceramicznej 7 od roku cierpią na bezsenność, którą wywołuje nieustający hałas z wentylatorów pobliskiego Centrum Aktywności Międzypokoleniowej.
Lokatorzy skarżą się na uporczywy hałas od momentu otwarcia CAM, czyli od ponad roku. Nieprzyjemne dźwięki generuje system wentylacji. Wentylatory działają nawet wtedy, gdy CAM jest zamknięte. Dźwięk, jak mówią mieszkańcy, przypomina szum z silnika samolotowego, który pracuje non stop. Otwory wentylacji znajdują się około 30 metrów od okien budynku, który powstał w tym miejscu 21 lat temu.
– Ten dźwięk sprawia, że czuję ciągły niepokój i rozdrażnienie. Ten dźwięk wwierca się w głowę. – Nie pomaga zamykanie okien. – Problem jest ogromny i nie pozwala nam normalnie funkcjonować. – Do samego budynku nic nie mamy, takie instytucje są potrzebne, ale hałas jaki wydobywa się z okien technicznych, wentylacji, jest nie do zniesienia. Wydaje mi się czasami, że ten budynek ma podłączone silniki odrzutowe i po prostu za chwilę wystartuje – mówią udręczeni hałasem mieszkańcy.
Lokatorzy mówią także o tym, że w nocy wielokrotnie wybudzają się ze snu i są przemęczeni. Taki stan przeszkadza im w normalnym funkcjonowaniu i pracy. Uporczywy hałas słyszą także ci lokatorzy, których okna wychodzą na inną stronę niż CAM.
Mieszkańcy mówią, że zgłaszali sprawę do różnych instytucji. Pierwsze uwagi był skierowane do CAM w kwietniu 2024 r. Jak do problemu zgłaszanego przez mieszkańców odnosi się Urząd Dzielnicy Białołęka? Zwróciliśmy się m.in. z pytaniem o to, czy Urząd bądź CAM zrobił/zrobi badania poziomu hałasu niskich częstotliwości i wibracji?
– Do dzielnicy wpłynęła jedna oficjalna skarga dotycząca hałasu. Natomiast wpływają informacje email na temat potencjalnego hałasu z budynku. Urząd Dzielnicy razem z Użytkownikiem CAM oraz Wykonawcą obiektu podejmuje działania mające na celu sprawdzenie czy urządzenia zamontowane wewnątrz budynku powodują hałas dla otoczenia. 29.05.2025 r. zostały wdrożone dodatkowe działania, które obejmują wyłączanie większości wentylatorów w porze nocnej, zmianę godzin działania oraz mocy urządzeń, aby ograniczyć poziom generowanego hałasu, szczególnie w godzinach wieczornych i nocnych – poinformowała Mieszkańca Katarzyna Wiejowska, rzecznik UD Białołęka.
– W kwietniu 2024 roku zostały wykonane badania hałasu emitowanego do środowiska przez instalacje wentylacyjno-klimatyzacyjne na budynku CAM (…) na zlecenie Generalnego Wykonawcy. Badania zostały przeprowadzone w porze dziennej oraz porze nocnej. Sprawozdanie wykazało, poziomy hałasu mieszczą się w wartościach dopuszczalnych. W sierpniu 2024 r. Użytkownik zlecił ponowne, niezależne badania pomiaru hałasu „wychodzącego” z budynku CAM. Sprawozdanie nie wykazało przekroczeń norm hałasu. Dodatkowo w marcu 2025 r. przeprowadzono przegląd gwarancyjny, na którym Wykonawca inwestycji poinstruował CAM, że niewłaściwa obsługa systemu wentylacji może wpływać na hałas emitowany przez centrale wentylacyjne. 29.05.2025 r. odbyło się spotkanie, na którym ustalono, że centrale wentylacyjne działające w porze nocnej zostaną zaprogramowane wg nowego harmonogramu, ponadto został zamontowany dodatkowy wyłącznik czasowy na wentylatorze dachowym – dodała Wiejowska.
Sprawą zainteresował się Instytut Ekologii Akustycznej, który oświadczył, że urzędnicy nie wzięli pod uwagę niskich częstotliwości i wibracji, które przenikają przez ściany bloku oraz faktu, że infradźwięki mogą być szkodliwe dla człowieka przy długotrwałym narażeniu na nie. Takie dźwięki negatywnie wpływają na narządy, układ nerwowy i oddechowy. Obowiązujące normy dźwięku w budynku w dzień to 40, a w nocy 30 dB. Tymczasem badania IEA przeprowadzone 22 maja br. wykazały niskie częstotliwości na poziomie 91,7 dB po godz. 22:00.
– To nie jest „zwykły hałas”. To potwierdza, że mechaniczne przełączenia instalacji CAM generują impulsy wibracyjne o destrukcyjnej sile, które przenoszą się przez konstrukcję budynku wprost do mieszkań – czytamy na stronie IEA.
Od czerwca 2024 r., kilkukrotnie w powyższej sprawie interweniowała Spółdzielnia RSM Praga, która wybudowała budynek przy Ceramicznej. RSM zwróciła się do burmistrz dzielnicy oraz CAM z prośbą o przesłanie badań, o interwencję, o zrobienie wszystkiego by mieszkańcom żyło się łatwiej. Te prośby potwierdziła przedstawicielka RSM Praga w rozmowie z mieszkańcami i TVP3 w programie REAGUJEMY wyemitowanym 5 czerwca br.
O tym czy i kiedy mieszkańcy Ceramicznej 7 będą mogli spać spokojnie będziemy Państwa informować.
MaG
Foto: gazeta Mieszkaniec
Lokalny Portal Informacyjny w Warszawie
gazeta Mieszkaniec