Boomerskie Słowo Roku 2023 zostało wybrane
Ogłoszono wyniki tegorocznego plebiscytu na Boomerskie Słowo Roku. Zdecydowanym liderem zostało wyrażenie z lat 90. „proszę ja ciebie”. To na nie głosowało najwięcej osób. W czołówce znalazły się również takie wyrażenia, jak „facetka” i „klawo”.
Plebiscyt na Boomerskie Słowo Roku po raz pierwszy zorganizowany został w 2022 roku. Na podium znalazły się wtedy wyrażenia „żal.pl” oraz „cepeen”. W 2022 roku organizatorem zabawy była agencja badawcza SW Research. W tym roku za organizację odpowiada Piotr Iskra, właściciel portalu Iskry Wiedzy, we współpracy z humorystycznymi serwisami Joe Monster i Demotywatory.
Czym jest Boomerskie słowo roku? W plebiscycie tym mieszkańcy Polski wybierają słowa i zwroty, których w swych młodzieńczych lata używały osoby od dawna niebędące już nastolatkami. Krótko mówiąc chodzi o młodzieżowy slang rodziców i dziadków dzisiejszych nastolatków.
Warto wspomnieć, że samo słowo „boomerskie” stało się synonimem czegoś mocno nieprzystającego już do naszych czasów. Dlatego organizatorzy poprosili internautów o wybranie wyrazu, który przy okazji kolejnych edycji mógłby je zastąpić. Pięć najczęstszych propozycji to:
- dziaderskie,
- wapniackie/wapniakowe/wapniarskie,
- dziadowe/dziadcze/dziadoskie/dziadowskie,
- lamerskie,
- klawe.
Wracają jednak do wyniku tegorocznego plebiscytu na Boomerskie Słowo Roku 2023. Jak poinformowali jego organizatorzy w zabawie wzięło udział tysiące osób, którzy głosowali na jedno z 21 zwrotów lub słów, które zaproponowali organizatorzy. Najwięcej internautów głosowało na wyrażenie „proszę ja ciebie”. Głosowało na nie 14, 44% osób.
Zwrot rzeczywiście bardzo często wykorzystywany i mówiący o tym, że osoba używająca na pewno nie należy do młodzieży, a nawet jeśli, to wykorzystuje ten zwrot najpewniej prześmiewczo. Tylko wiecie, najgorsze jest to, że jak się z czegoś śmiejemy i zaczynamy tego używać w sposób prześmiewczy, to w końcu, no właśnie, zaczynamy tego po prostu używać – zauważyli organizatorzy.
Na drugim miejscu, znalazło się słowo „facetka”, które zyskało 10,9 proc. głosów. Słowem tym nazywali kiedyś nastolatkowie nauczycielkę, choć czasami było używane również w odniesieniu do dorosłych kobiet.
To dla nas niemałe zaskoczenie, bo myśleliśmy, że tego słowa używało się tylko w podstawówce jakieś 30 lat temu, a jednak dojrzali, a nawet przejrzali już ludzie z jakiegoś względu nadal go używają! Dlaczego? Po co? W jakich sytuacjach? Mamy tyle pytań! – czytamy w podsumowaniu plebiscytu.
Trzecie miejsce zajęło wrażenie „za moich czasów” z 9,2 procentami głosów.
Tutaj nie trzeba nic dodawać. Za naszych czasów nie było takich plebiscytów – napisali organizatorzy plebiscytu.
Kolejne miejsca zajęły wyrażenia:
- „klawo” – 7,40% głosów,
- „wihajster” – 6,74% głosów,
- „pannica” – 6,39% głosów,
- „serwus” – 4,68% głosów,
- „pekaes” – 4,38% głosów,
- „prywatka” – 4,28% głosów,
- „git” – 4,23% głosów,
- „ten teges” – 4,18% głosów,
- „kaszana” – 3,27% głosów,
- „sień” – 3,07% głosów,
- „dyskoteka” – 2,67% głosów,
- „wiocha” – 2,52% głosów,
- „synek” – 2,42% głosów,
- „essa” – 2,11% głosów,
- „w dechę” – 2,11% głosów,
- „saturator” – 2,01% głosów,
- „wapniak” – 1,91% głosów,
- „boomer” – 1,16% głosów.
/JPN/
Lokalny Portal Informacyjny w Warszawie
Źródło: Iskrywiedzy.pl