Boże Narodzenie bezpieczne dla zwierząt!

Choinka, prezenty, spotkania w rodzinnym gronie. Nie da się ukryć, że Boże Narodzenie to dla nas niezwykle przyjemny czas. Powinniśmy jednak zdawać sobie sprawę z zagrożeń, które czyhają w tym okresie na nasze domowe zwierzęta! Co złego może spotkać naszych pupili w święta i jak je przed tym ustrzec?

Co grozi naszym zwierzętom w święta

Boże Narodzenie jest ulubionym świętem Polaków. Nie możemy jednak zapominać, że dla naszych czworonożnych czy skrzydlatych pupili świąteczny okres może być trudny lub wręcz nie do zniesienia.

Na przykład przedświąteczna gorączka nierzadko sprawia, iż stajemy się zdenerwowani, co negatywnie wpływa na nasze zwierzęta, które doskonale wyczuwają ludzkie emocje. Goście i świąteczne przyjęcia również nie wszystkim zwierzakom przypadają do gustu. A to jeszcze nie wszystko!

Goście, goście…

Może trudno w to uwierzyć, ale nasi goście mogą stanowić zagrożenie dla naszych zwierzęcych podopiecznych. Szczególnie, gdy jest ich dużo. W świątecznym zamieszaniu któryś z nich może np. nadepnąć na łapę czy ogon naszego pupila. Istnieje też ryzyko, że niektórzy z gości w dobrej wierze będą częstować zwierzaka potrawami ze stołu, co z pewnością na zdrowie mu nie wyjdzie.

Gdy nasz zwierzęcy przyjaciel źle znosi obecność obcych w domu, najlepiej zamknąć go na czas przyjęcia w innym pokoju. Może nie będzie z tego faktu zadowolony, ale przynajmniej będzie miał spokój. Jeżeli pozwolimy zwierzakowi przebywać z nami w trakcie imprezy, warto w kilku słowach powiedzieć gościom, jak powinni zachowywać się wobec naszego pupila, np. by nie karmili go jedzeniem ze stołu.

Powinniśmy również pilnować zwierzaka, gdy nasi goście wchodzą lub wychodzą z mieszkania. To dla naszego pupila, zwłaszcza małego, doskonała okazja na wymknięcie się niepostrzeżenie z domu. Szczególnie, gdy zbyt długo witamy się bądź żegnamy w progu.

Świąteczne potrawy nie dla zwierzaków!

Nie ma świąt bez smacznych potraw. Problem w tym, że wszystkie dania, które tradycyjnie w tym czasie przyrządzamy są całkowicie nieodpowiednie dla naszych zwierząt. Nierzadko są wręcz dla nich bardzo szkodliwe, jak chociażby słodycze i ciasta, zwłaszcza te z czekoladą!

Powinniśmy więc pilnować, by nasz pupil ich nie jadł. I nie chodzi tylko o to, by goście nie częstowali jedzeniem naszego podopiecznego. Niestety wiele psów, kotów, fretek czy oswojonych ptaków lubi podkradać jedzenie ze stołu lub kuchennego blatu. I niejedno z nich pochorowało się z tego powodu. Pilnujmy więc zwierzaka, gdy przyrządzamy świąteczne dania lub ustawiamy je na stole przed przyjściem gości.

Uwaga na ogień w kuchni!

W trakcie przygotowywania wigilijnych i świątecznych potraw najlepiej nie wpuszczać zwierzaka do kuchni. Zbyt dużo się bowiem w niej wtedy dzieje. Nie tylko dlatego, by nie podkradał jedzenia, ale również dlatego, by uchronić go np. przed poparzeniem! Nasz pupil może przecież wskoczyć na rozgrzaną płytę kuchenną lub przewrócić garnek z gorącą zupą. Możemy też niechcący coś na niego wylać.

Ostrożnie ze środkami czystości

Kolejnym zagrożeniem dla domowego pupila są środki czyszczące, których używamy. Nie da się zaprzeczyć, że okres przedświąteczny to czas intensywnych domowych porządków. Szorujemy podłogi, meble, toaletę. Problem w tym, że preparaty, których używamy mogą poważnie zaszkodzić naszym zwierzętom.

Powinniśmy więc pilnować, by nasz podopieczny nie miał do nich dostępu. Pamiętajmy również o tym, że szkodliwa substancja może się dostać do organizmu zwierzęcia również przez skórę – dotyczy to głównie kotów i ptaków, których skóra jest relatywnie cienka. Najlepiej więc używać środków czyszczących bezpiecznych dla zwierząt.

Choinka i ozdoby świąteczne również niebezpieczne

Nie ma Bożego Narodzenia bez choinki i świątecznych ozdób. Niestety i one mogą stanowić poważne zagrożenia dla zdrowia, a nawet życia naszego zwierzęcego przyjaciela.

Koty na przykład uwielbiają wspinać na świąteczne drzewka, co często kończy się ich przewróceniem. Podczas upadku, choinka może przygnieść zwierzaka, raniąc go.

Niezwykle niebezpieczne są również tradycyjne ozdoby choinkowe, zwłaszcza dla kotów czy papug, które uwielbiają się nimi bawić. Zwierzak może potłuc szklane bombki i dotkliwie się pokaleczyć się. Nasz pupil może się poranić również lametą, z której produkuje się anielskie włosy i łańcuchy choinkowe. Ma ona bowiem bardzo ostre brzegi. Niestety niektóre zwierzaki, np. niemal wszystkie koty, lubią ją zjadać, a to może skończyć się poważnymi ranami przewodu pokarmowego – lameta dosłownie przecina ich tkankę.

Mając w domu zwierzaka, powinniśmy kupować takie ozdoby, które są dla niego bezpieczne, np. plastikowe bombki czy łańcuchy z papieru. W sklepach nie brakuje tego typu atrakcyjnych ozdób świątecznych. A choinkę najlepiej przymocować, np. do ściany.

Uważajmy również na świece! Lubimy je zapalać, ponieważ tworzą specyficzny nastrój. Problem w tym, że taki otwarty ogień to ogromne zagrożenie dla zwierzaka, zwłaszcza dla kotów czy ptaków, które bez problemu potrafią dostać się na stół czy inne meble. Niejeden już kot wsadził w ogień świeczki swój ogon. Najlepiej jest więc używać zamykanych lampionów.

Zwierzę to nie prezent!

Pisząc o świątecznych zagrożeniach, musimy poruszyć jeszcze jedną sprawą – dawania zwierzęcia w prezencie pod choinkę! Wielu ludzi lubi robić dzieciom lub innym członkom rodziny, a nawet znajomym niespodziankę obdarowując ich szczeniaczkiem, kociakiem lub jakimkolwiek innym zwierzakiem. Niestety, gdy święta przeminą, wiele z tych „prezentów” prędzej czy później trafia do schroniska lub po prostu na ulicę. Zwłaszcza gdy były to prezenty niechciane.

Mówiąc szczerze, nawet w przypadku, gdy obdarowywana osoba spodziewa się, że taki prezent otrzyma i naprawdę go pragnie, święta nie są zbyt dobrą chwilą na przyjmowanie pod swój dach zwierzaka. Zwłaszcza zwierzęcia o wrażliwej psychice, jak kot, pies czy papuga. Chodzi o to, że podczas świątecznego zamieszania, podejmowania gości, czy wychodzenia na przyjęcia, nie mamy zbyt wiele czasu na zatroszczenie się o nowego członka rodziny. A przecież powinniśmy mu pomóc w zaaklimatyzowania się w naszym domu. Pamiętajmy, że zmiana miejsca zamieszkania, odebranie od matki to dla zwierzęcia bardzo duży stres.

/jn/



 

error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content