Poszło o… truskawki. Awantura i groźby przy stoisku
W ubiegły weekend w rejonie supermarketu przy ul. Myśliborskiej do sprzedawcy truskawek podszedł 37-letni mężczyzna i nakazał mu opuścić miejsce w którym tamten handlował. Wykrzykiwał przy tym wulgaryzmy i straszył 28-latka. W pewnej chwili zaczął mu grozić. Wystraszony mężczyzna uciekł i zatelefonował do swojego szefa. Ten polecił mu natychmiast powiadomić policję. Gdy zgłaszający wrócił pod market zauważył, że jego stoisko z truskawkami jest zrujnowane, a owoce porozrzucane na chodniku. Chwilę później zjawił się policyjny […]