Flauta

– Flauta, panie Eustachy, nie ma co… – Pan Kazimierz Główka zdawał sobie sprawę, że to nie jest konstatacja miła dla pana Eustachego Mordziaka, kupca bieliźnianego z bazaru „Szembeka”. Nie zwykł jednak mówić, że coś jest białe, jak było zdecydowanie czarne…

Będzie pan zadowolony…

Wraz ze zmianami naszego stołu zmienia się poziom naszego zadowolenia z życia. Tak, ten parametr dobrego życia też od lat bada CBOS

To nie są czasy dla zwykłych ludzi

– Ledwom tu do pana przyżeglował… – Pan Kazimierz Główka usiadł obok pana Eustachego Mordziaka, kupca bieliźnianego z bazaru na pl. Szembeka, na jego „mostku kapitańskim”… Znaczy na ławeczce, która pełniła tę rolę, bo z niej pan Eustachy ogarniał wzrokiem całe swoje gospodarstwo – od majtek na jednym krańcu straganu po biustonosze na drugim.

Kochajcie wróbelka!

Ptaszki warszawskie niejednokrotnie były natchnieniem poetów, na przykład Gałczyńskiego wróbelek albo wrony na moście Poniatowskiego, „na śniegu gwiezdnym”.

Tulipany

– W soboty, to ja staram się bez potrzeby na bazar nie przychodzić, bo przejść się nie da. Ale w minioną sobotę byłem. I wie pan co zauważyłem? Że choć faktycznie tych straganów z kwiatami dużo, to właścicieli mało.

Odziedziczyłem dług po bracie + nakaz zapłaty z klauzulą wykonalności. Czy takie roszczenie może się przedawnić? Co mogę zrobić w tej sytuacji?

Udzielenie szczegółowej odpowiedzi na poruszone zagadnienie wymaga analizy dokumentów, jednak należy wskazać, że zgodnie z art. 125 § 1 Kodeks cywilnego, roszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem przedawnia się z upływem lat dziesięciu, chociażby termin przedawnienia roszczeń tego rodzaju był krótszy …

Mieć dobre serce

Ostatnio w telewizji, prasie, a także na Facebooku biją na alarm: potrzebna nowa karetka dla Centrum Zdrowia Dziecka! Co prawda szpital ma ich dziesięć, ale ponoć są przerdzewiałe, niezdatne do niczego! Obywatelska Fundacja Pomocy Dzieciom na pisemną prośbę szpitala organizuje zbiórkę publiczną – grosz do grosza, aż zbierze się odpowiednia kwota.

Drzewa płaczą

– Wie pan co – to takie nasze jest, polskie. Z jednej strony doskonały pomysł „500 plus”, a z drugiej taka durnota. Niby chcieli dobrze, bo faktycznie – jak ktoś miał drzewo na swojej działce, to wyciąć go bez urzędowej zgody nie mógł. To zrobili tak, żeby żadna zgoda potrzebna nie była …

1 207 208 209 210 211 222
error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content