Rafał Kotomski
„Mieszkaniec” rozmawia z Rafałem Kotomskim, dziennikarzem, pisarzem, scenarzystą, rysownikiem,
dyrektorem Oddziału TVP 3 – Warszawa, mieszkańcem Pragi Południe.
„Mieszkaniec” rozmawia z Rafałem Kotomskim, dziennikarzem, pisarzem, scenarzystą, rysownikiem,
dyrektorem Oddziału TVP 3 – Warszawa, mieszkańcem Pragi Południe.
Zaczynał od pracy „na czarno” w Anglii. Dziś jest jednym z najbardziej znanych kucharzy w naszym kraju. A jego restauracja Atelier Amaro, jako pierwsza w historii Polski, zdobyła prestiżową gwiazdkę Michelin. Wojciech Modest Amaro jest prawdziwym dowodem na to, że marzenia się spełniają.
Praca aktora fascynowała go na tyle, że zdecydował się zdawać do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie. Dostał się bez problemu. Był ambitny i chciał grać jak najwięcej.
Już w szkole podstawowej stwierdziła, że chciałaby równolegle rozpocząć naukę w szkole muzycznej. Tak też się stało. Wybrała klasę fortepianu. Po roku edukacji pierwszy raz wystąpiła publicznie. Było to podczas Mini Listy Przebojów w Wojewódzkim Domu Kultury w Ciechanowie.
Taniec od zawsze sprawiał jej niebywałą przyjemność. Nigdy nie była wobec niego obojętna. I od samego początku była przekonana, że to właśnie z tańcem zwiąże swoją przyszłość. Nie myliła się, bo tak też się stało.
W szkole podstawowej na przerwach nie bawiła się z rówieśnikami, ale… pisała wiersze. A później z radością recytowała je szerszej publiczności. Agnieszka Dygant od najmłodszych lat kochała być w centrum uwagi. Uwielbiała zabiegać o widownię.
Zawsze fascynował go film.
Odkąd sięga pamięcią jego dzieciństwo to wypożyczalnie filmów, kino, teatr i telewizja.
Prawdziwa miłość do aktorstwa narodziła się u niej przed maturą. To właśnie wtedy Elżbieta Jodłowska uczęszczała do kółka teatralnego w Domu Kultury na warszawskim Żoliborzu.
Adam Jaworski, znany szerszej publiczności jako DJ Adamus, od najmłodszych lat wyróżniał się z tłumu. Był zawsze operatywny, kreatywny i niezwykle pracowity.
Urodził się w Polsce, ale jego mama jest Bułgarką. Rodzice Huberta Urbańskiego poznali się w Bułgarii, kiedy tata był na wycieczce zakładowej. Hubert swoje drugie imię – Kirył – zawdzięcza dziadkowi.