Charakterystyczny zapach zdradził nastolatków
Strażnicy miejscy podczas patrolu w Parku Skaryszewskim wyczuli charakterystyczny zapach palonego suszu roślinnego. Trójka szesnastolatków nad stawem raczyła się narkotykami. Jeden z nich miał przy sobie sporą ilość marihuany.
O szkodliwości spożywania narkotyków, zwłaszcza przez osoby nieletnie, i zagrożeniach wynikających z uzależnienia napisano już wszystko. Jak widać młodzież nie bierze na poważne tych ostrzeżeń. Strażnicy miejscy z referatów szkolnych kontrolujący miejsca przebywania młodych ludzi są na tym punkcie szczególnie wyczuleni.
11 marca, przed godziną 17, funkcjonariusze z VII Oddziału Terenowego, którzy patrolowali uczęszczane przez młodych ludzi rejony Parku Skaryszewskiego wyczuli w powietrzu charakterystyczny zapach palonych ziół. Dym unosił się od strony trojga osób w wieku szkolnym siedzących nad brzegiem stawu. Kiedy strażnicy podeszli bliżej, zauważyli obok nich prowizoryczną fajkę wodną, wykonaną z plastikowej butelki.
Domyśliliśmy się, że młodzi ludzie mogą mieć przy sobie substancje zabronione – relacjonuje inspektor Grzegorz Staśko, doświadczony funkcjonariusz Referatu Szkolnego.
Gdy strażnicy poprosili nieletnich o ujawnienie ewentualnych przedmiotów lub środków zabronionych, okazało się, że jeden z nastolatków miał przy sobie sporą ilość zielonego suszu i szklaną fifkę. Na miejsce została wezwana policja, która potwierdziła, że susz to marihuana i zatrzymała 16-latka w związku z posiadaniem substancji zakazanych.
/KP/
Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy
Foto: Straż Miejska m.st. Warszawy
gazeta Mieszkaniec, Warszawski Lokalny Portal Informacyjny Mieszkaniec, warszawskie informacje