Cosslovo, czyli… Gocław!
Gdy dziś mówimy Gocław nie zdajemy sobie sprawy, że to nie jest pierwotna nazwa. Pierwsze wzmianki dotyczące Gocławia pojawiają się w połowie XII wieku. Jest to wieś należąca do kanoników regularnych z Czerwińska, a potem kapituły płockiej. W 1155 roku odnotowana jako Gotezlaw, 1347 Cosslovo, 1376 Goslave, 1432 Goslaw, 1442 Goslawo, 1466 Gosslaph, 1449 Goczslaw, 1471 Goczlaw, 1513 Goczlaff.
Sporo o Gocławiu można dowiedzieć się z dawnych akt sądowych i parafialnych. W średniowiecznym Gocławiu nie
brakowało bowiem… konfliktów sąsiedzkich. Na przykład w 1432 roku Kmieć Kusz z Gocławia skarży kmiecia z Miedzeszyna o ściosanie znamienia bartnego na dębie! Z kolei w 1476 uczciwa Anna, córka Stanisława z Gocławia, pozywa uczciwego Jana z Nieporętu o zerwanie zaręczyn, przez co utraciła 4 kopy groszy! W 1493 roku rządca Gocławia zostaje oskarżony o zabranie sieci rybakom z Warszawy i niszczenie ich łodzi za połów na Wiśle i w jeziorze Gocławskim (nie chodzi o obecne jezioro Gocławskie, które powstało sztucznie w 1935 roku). Okropny rządca działał do spółki z 16 osobami! W 1508 roku wójtowie i mieszkańcy Gocławia skarżą się biskupowi płockiemu Erazmowi na posiadacza prebendy, gdyż są zmuszani przez niego do odbywania długich podróży w sprawach jego braci, a ponadto wzbrania się im łowienia ryb w rzece i karze wyrokiem sądu gajonego, zaś niektórzy mieszkańcy, w tym nawet kobiety, bywają nawet więzieni!
Z gocławskiej wsi w świat wychodzi wielu studentów, jak np. Jan syn Mikołaja z Gocławia, czy Wojciech syn Mikołaja z Gocławia. Wielu zostaje też przyjętych w stan miejski warszawski, choć Gocław pozostaje przecież wsią. Są to Jan syn Korczaka z Gocławia, Aleksy Ćwirkowicz z Gocławia, Maciej Rokitka z Gocławia, Tomasz Kerszkowicz z Gocławia, Antoni z Gocławia, a niejaki Maciej syn Rafała z Gocławia kupuje nawet ½ siedliska w Starej Warszawie. Tak więc dawni mieszkańcy Gocławia idą w świat!
W 1580 roku wieś liczyła około 113 hektarów, czyli niecałe 9 łanów. W lipcu 1656 po wielkiej trzydniowej bitwie potopu szwedzkiego Gocław został zrównany z ziemią. Wieś jednak odrodziła się i w 1775 roku wraz z Kępą Gocławską, liczyła 16 domów. W 1780 roku Gocław zakupił król Stanisław August Poniatowski.
W 1827 roku Gocław liczył 22 domy i 168 mieszkańców, a w 1912 roku już 497 mieszkańców. W XIX wieku niemal cały obszar Gocławia należał do rodziny Wolframów (tych związanych także z Saską Kępą). To z ich inicjatywy wybudowano Wał Gocławski, zwany też wałem Wolframa, a potem również Wał Miedzeszyński. Wszystko po to, by ochronić bardzo żyzne tereny Kępy Gocławskiej przed wylewami. Przed jego budową zupełnie inaczej wyglądały cieki wodne na tym terenie.
Gocław został włączony w granice Warszawy w 1916 roku, wtedy też upowszechniła się współczesna nazwa. Obszar dawnej wsi skupiał się wówczas w rejonie dzisiejszych ulic Międzyborskiej oraz Kakowskiego. Plany zagospodarowania przewidywały włączenie tych terenów w obszar urbanistyczny Grochowa.
Zaplanowano też wtedy budowę lotniska komunikacyjnego, ale do wybuchu wojny udało się wybudować tylko odwadniający teren – kanał Nowa Ulga. Dopiero po wojnie zlokalizowano tutaj lotnisko sportowe, które istniało do lat 70. XX wieku, kiedy zostało zlikwidowane pod budowę osiedla „Gocław-Lotnisko”. Konkurs na zagospodarowanie przestrzenne terenów dawnego lotniska rozstrzygnięto w 1972 roku. Projekt osiedla nadzorował Tadeusz Mrówczyński. Teren dawnego lotniska (o łącznej powierzchni 225 hektarów) podzielono na cztery części, które otrzymały swoje nazwy od nazw polskich samolotów: Iskra, Jantar, Wilga i Orlik. Większość nazw ulic także nawiązała do historii polskiego lotnictwa. Pierwsi lokatorzy na osiedle Gocław-Orlik wprowadzili się wiosną 1979 roku. Ostatnią drewnianą chałupę przypominającą stary, przedwojenny Gocław, która stała przy Międzyborskiej, rozebrano w 2011 roku.
Oprac. Małgorzata Karolina Piekarska