Czy kobieta zawsze idzie przed mężczyzną? Nie!
- Jeśli „wpadną sobie w oko”, to on pierwszy podchodzi do niej, nie odwrotnie. On robi pierwszy krok.
- Jedziecie do restauracji! To mężczyzna powinien wyjść z auta i z zewnątrz otworzyć kobiecie drzwi, potem podać jej dłoń, by łatwiej było wysiąść. Może ją uprzedzić, jeszcze w aucie: „Poczekaj, zaraz otworzę ci drzwi”. To galanteria wysokiej próby.
- Wchodzicie do lokalu. Jeśli drzwi otwierają się do wewnątrz, pierwszy idzie mężczyzna i przytrzymuje kobiecie drzwi. Podobnie, gdy wchodzą do zupełnie nieznanego, obcego miejsca, wówczas on może wejść pierwszy, by nie narażać jej na niebezpieczeństwo, czy nieprzyjemną sytuację.
- Gdy do stolika prowadzi szef sali, za nim idzie kobieta; jeśli szukacie stolika sami – mężczyzna przodem! Wracacie w szyku tradycyjnym.
- W szatni mężczyzna najpierw zakłada swój płaszcz (ona może poprawić włosy), a potem podaje jej, by czekając nie zgrzała się.