Dziecięce problemy
Kto ma dzieci ten wie, jak bardzo ważne jest ich zdrowie. Ale w każdym przypadku najważniejsza jest profilaktyka, a gdy problem już się pojawi – szybka interwencja.
BORAMED szczególną opieką otacza najmłodszych, nawet jeszcze w okresie prenatalnym: dowodzi tego działające tam Centrum Diagnostyki Płodu i Chorób Kobiecych.
Znakomici specjaliści, lekarze i fizjoterapeuci, wnikliwie diagnozują i niosą skuteczną pomoc, także w trudnych przypadkach.
Jednak, gdy chodzi o dzieci, wielu schorzeniom można zapobiec lub zwalczyć je póki czas. Dotyczy to wielu obszarów zdrowia, ale dziś przyjrzymy się sylwetce dziecka.
Najmłodsi po wakacjach wrócili do przedszkolnego trybu życia – mniej swobody, mniej ruchu. Jeszcze trudniej mają uczniowie – wymaga się od nich wielu godzin skupiania uwagi, siedzenia w bezruchu, noszenia wypakowanego plecaka. Dzieci, zwłaszcza młodsze, nie do końca zdają sobie sprawę, jakie ten tryb życia niesie zagrożenia. Rodzice – przeciwnie. Dlatego tak ważne jest systematyczne obserwowanie dziecka.
Nierówno ustawione łopatki, jedno ramię nieco niższe, złe stawianie stóp – pięty szpotawe, czyli nadmiernie odsunięte od siebie, lub koślawe, gdy są za blisko, to tylko niektóre nieprawidłowości, jakie bez trudu można dostrzec, nawet w początkowej fazie..
– Trzeba pamiętać, że nie dotyczy to na przykład wieku niemowlęcego – mówi Ewelina Nowakowska, znakomita osteopatka, specjalistka w terapii dzieci, nawet tych najmniejszych. – Podobnie jak płaskostopie, wspomniane ustawienie stóp jest fizjologiczne, a kształtuje się ostatecznie na ogół nie wcześniej jak między 4. a 6. rokiem życia dziecka. Na wszelki wypadek można to skontrolować, lecz nie ma powodu do zmartwień. Podobnie u dziecka siedmiomiesięcznego obserwujemy naturalne szpotawienie kolan, które się potem wyrównuje. Jeśli chodzi o dzieci starsze, może to niepokoić. Czasem przyczyną bólu kolan czy bioder oraz nieprawidłowego ich ułożenia może być zaniedbane płaskostopie. Im wcześniej podjęta interwencja, tym większe szanse na pełny sukces.
Ludzka stopa może wydawać się prosta, ale warto wiedzieć, że zawiera aż 26 kości, ponad setkę mięśni i 33 stawy! Dziecko rozwija się w ruchu i o to rodzice powinni dbać. Także o bieganie boso po różnych powierzchniach (trawa, piasek, kamyki itp.), by w pełni stymulować wszystkie elementy stóp. Zaniedbania niosą poważne skutki. Nie są one nieodwracalne, jeśli dziecko w porę trafi do podologa (specjalista od stóp) lub doświadczonego fizjoterapeuty. W przypadku dzieci ważne jest, by miał odpowiednie uprawnienia do terapii najmłodszych.
– Obserwujmy dzieci – dodaje Ewelina Nowakowska. – Gdy dziecko bardzo szybko urosło w wakacje, gdy zaczyna utykać, kiedy zmienia się nietypowo jego sylwetka, wtedy warto sprawdzić, czy nie kompensuje niczego, czy na przykład nie zaczyna się skolioza. Nasz organizm zawsze dąży do uzupełnienia upośledzonej funkcji, następuje to bez woli pacjenta. Dlatego, jeśli pojawi się objaw – niesymetryczny chód, rotacja lub pochylenie w jedną stronę ramienia, nierówne łopatki, to sygnał, że koniecznie należy znaleźć przyczynę i podjąć działania naprawcze. To są bardzo często dyskretne objawy, dlatego ważna jest obserwacja, by móc reagować na bardzo wczesnym etapie.
Trudno się z tym nie zgodzić. Skoro uważamy za normalne i wskazane, by raz na rok zrobić gruntowny przegląd samochodu, tym bardziej należy systematycznie, co jakiś czas skontrolować stan zdrowia dziecka pod tym względem. Ortopeda – pediatra lub doświadczony fizjoterapeuta znają się na tym najlepiej.
– Mamy wiele terapii do pracy z dzieckiem, które ma na przykład problem ze stopami – podkreśla osteopatka. – Ważne, by nie zwlekać, by stosunkowo prosty do wyleczenia problem stóp nie spowodował odkształceń kości piszczelowych, deformacji stawów kolanowych, biodrowych, problemów z kręgosłupem. Naprawdę ogromnym problemem, występującym zwłaszcza u dziewczynek, jest siadanie „w literę w”, zwane też siadem żaby, czyli takie, że kolana są na podłodze, pośladki również, lecz pomiędzy rozsuniętymi na zewnątrz piętami. Nogi ułożone są w literę „w”. To ogromnie niebezpieczne i może prowadzić do nieodwracalnych zmian, które zostają na całe życie. Nie dzieje się nic złego, jeśli dzieci oprócz tego siadają też po turecku albo na prawej czy lewej nodze. Niepokoić powinno, gdy ta pozycja pojawia się najczęściej. Powodować może rotację stóp na zewnątrz lub do wewnątrz, chonodromalację rzepki, koślawość kolan, nieprawidłowości w główce kości udowej, problemy z miednicą, kręgosłupem (skolioza!), a w konsekwencji obręczą barkową. Dlaczego dzieci tak siadają? Te, które robią to stale, zwykle mają problemy z napięciem mięśniowym, przeważnie nierozpoznane. Dlatego warto przyjść z wizytą do BORAMEDu, gdzie nie tylko dobierzemy odpowiednią, indywidualną terapię, ale najpierw – to najważniejsze – skrupulatnie zbadamy i znajdziemy przyczynę.
Wniosek prosty – lepiej zapobiegać, niż leczyć. Najważniejsze zaś – odkryć pierwotną przyczynę.
Kierunek – BORAMED. Tu specjaliści mają ogromne doświadczenie i wiele sukcesów na koncie. Warto im zaufać!
Uwaga! Sprawdź swoje zdrowie! Fizjoterapeuta bezpłatnie Cię zbada i da konieczne wskazówki! Zgłoś się w dniach 27.09 do 04.10.2018, tel. 22 250 15 77. Liczba miejsc ograniczona.
Świadczeniodawca wskazuje fizjoterapeutów do konsultacji i decyduje o liczbie miejsc.
Boramed Centrum Medyczne
Bora-Komorowskiego 21 lok. 307 (wejście w pasażu handlowym)
tel. 22 250 15 77
Boramed REHABILTACJA
Fieldorfa 10 lok.315 (wejście w pasażu handlowym)
tel. 22 250 15 77