Dzika locha urodziła prosięta tuż przy jednej z białołęckich szkół

Dzika locha urodziła prosięta tuż przy jednej z białołęckich szkół

W Warszawie można spotkać wiele dzikich zwierząt. Nawet takich, które kojarzą nam się z lasami, a nie z betonową dżunglą, takie jak dziki czy lisy. Na Białołęce, tuż przy jednej ze szkół podstawowych oprosiła się samica dzika. O zaistniałej sytuacji zostali poinformowani nauczyciele i rodzice, którzy byli  proszeni o wytłumaczenie dzieciom, jak zachować się przy spotkaniu z dzikim zwierzęciem. Do akcji wkroczyli też strażnicy miejscy, którzy ogrodzili miejsce pobytu zwierzęcej matki i jej dzieci. Trzeba bowiem wiedzieć, że locha prowadząca młode jest bardzo niebezpieczna!

Urodziła prosięta w mieście

Rzadko się zdarza, by dzikie zwierzęta, których domem jest las, wybierały miasto na miejsce narodzin swojego potomstwa. Instynkt podpowiada im bowiem, by w takich sytuacjach unikać ludzi. Tym razem jednak do tego doszło. Samica dzika postanowiła oprosić się niedaleko jednej ze szkół podstawowych na Białołęce, czyli w miejscu, gdzie przebywa bardzo dużo ludzi. Młode narodziły się w weekend 15-16 kwietnia 2023 roku.

Problem w tym, że dzicza mama może stanowi duże zagrożenie dla ludzi, którzy za bardzo zbliżą się do jej potomstwa. Dlatego o całej sytuacji zostały powiadomione odpowiednie służby. Na miejscu pojawili się strażnicy miejscy, którzy odgrodzili teren, na którym przebywała locha. Mundurowi patrolowali również okolicę, pilnując, by nikt się do niej nie zbliżał. A rodziców i nauczycieli poproszono, by powiedzieli dzieciom, jak zachować się w przypadku spotkania z dzikim zwierzęciem.

W poniedziałek, 17 kwietnia 2023 roku rano strażnicy z Ekopatrolu wezwali łowczego z Lasów Miejskich, który oznajmili, że na razie nie można ruszać lochy i warchlaków – trzeba poczekać, aż same odejdą z tego miejsca. Ostatecznie jednak, tego samego dnia, Lasy Miejskie podjęły decyzję o przeniesieniu dzików do lasu. Będą tam bezpieczne. A co najważniejsze, bezpieczni będą ludzie, którzy mogliby ucierpieć od ciosów zadanych przez zwierzęcą matkę, broniącą swoich dzieci.

Dzik jest dziki!

Dlaczego dzikie zwierzęta pojawiają się w mieście? Przyciąga je tu przede wszystkim pożywienie. Tam gdzie są ludzie, tam są również resztki wyrzucanego jedzenia, które wabią nie tylko ptaki i małe ssaki, ale również lisy, dziki itd. W mieście można spotkać nawet sarny czy jelenie.

Zwierzęta przychodzące do miasta są przyzwyczajone do ludzi do tego stopnia, że czasami mogą wydawać się oswojone. Co więcej, niektóre wydają się również bardzo urocze jak młode lisy lub warchlaki dzików albo sarenki. I w tym właśnie problem. Niektórych ludzi, zwłaszcza dzieci kusi, by pogłaskać takie „miłe” stworzenie. Czasem kieruje nami chęć niesienia pomocy, gdy widzimy, że jest ono ranne czy chore.

Nie wolno nam jednak zapominać, że są to dzikie zwierzęta, które mogą być bardzo niebezpieczne. Wręcz śmiertelnie niebezpieczne! Dziki, które często spotykamy na ulicach miasta uzbrojone są w niezwykle ostre kły, zwane szablami, którymi mogą zabić człowieka lub inne zwierzę. Pamiętajmy również, że Warszawa uznana została za obszar zagrożony wścieklizną. Jej nosicielami są głównie lisy, ale wirus tej śmiertelnej choroby może być przenoszony również przez inne ssaki.

Dzikie zwierzęta są szczególnie niebezpieczne teraz, na wiosnę. Jest to czas narodzin młodych. A ich matki zrobią wszystko, by je ochronić. Istnieje np. duże prawdopodobieństwo spotkania lochy (samicy dzika) z warchlakami. Małe dziczki są śliczne, jednak locha nie zawaha się zaatakować każdego, kto spróbuje się do nich zbliżyć. Czasami wystarczy tylko stanąć między nią a jej potomstwem.

Jak zachować się, gdy spotkamy dzikie zwierzę?

Dzikie zwierzęta mogą być naprawdę niebezpieczne. Dlatego warto wiedzieć, jak się zachować w sytuacji, gdy je spotkamy. Co powinniśmy zrobić? Przede wszystkim pod żadnym pozorem nie powinniśmy zbliżać się do zwierzęcia. Nawet, jeśli jest ranne. Zwłaszcza wtedy, ponieważ ranne zwierzę często zachowuje się bardziej agresywnie niż zdrowe.

Co zatem mamy zrobić, jeśli spotkamy zwierzę, które potrzebuje pomocy. Jest ranne, chore czy też znalazło się na zamkniętym terenie, z którego nie może się wydostać itd.? Powinniśmy wezwać Ekopatrol Staży Miejskiej, dzwoniąc pod numer alarmowy 986. Lub Lasy Miejskie – telefon 600 020 746 – bądź ośrodek rehabilitacji zwierząt – numer telefonu 22 612 25 60 w. 203.

Gdy zwierzę jest zdrowe i nie potrzebuje ludzkiej pomocy, należy po prostu się oddalić. W żadnym przypadku nie powinniśmy próbować przepłoszyć zwierzaka. Może bowiem uznać nasze zachowania za zagrożenie i zaatakować. Nie należy wykonywać żadnych gwałtownych ruchów – najlepiej spokojnie wycofać się, wracając skąd przyszliśmy.

Rodzice powinni pamiętać także o tym, by nauczyć swoje dzieci tego, jak zachować się w przypadku spotkania z dzikimi zwierzętami. Zasady te dotyczą nie tylko dużych zwierząt, takich jak dziki czy lisy, ale również małych. W mieście spotykamy drapieżnie ptaki, kuny i wiele innych gatunków. Niektóre są stałymi mieszkańcami Warszawy, inne ją tylko odwiedzają, ale wszystkie mogą zranić człowieka, jeśli poczują się zagrożone.

Uwaga! Dzikie zwierzęta!

/JPN, Lokalny Serwis Informacyjny w Warszawie/

Foto: Wikimedia Commons, autor Jerzy Strzelecki

Grafika: UD Wawer



error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl
Skip to content