Dzisiaj handlowa niedziela. Polska Rada Centrów Handlowych apeluje do rządu o dodatkowe dni ze sprzedażą
Przypominamy, że dzisiaj (28 marca), tradycyjnie tydzień przed świętami, jest handlowa niedziela, więc normalnie zrobimy zakupy. Problem w tym, że od wczoraj słowo „normalnie” w tym kontekście, nabiera innego znaczenia, bo od 27 marca zamknięte są m.in. wielkopowierzchniowe sklepy meblowe oraz budowlane, a w pozostałych placówkach obowiązują bardziej restrykcyjne są limity osób. A do tego mamy przecież zamknięte już od jakiegoś czasu, sklepy w galeriach handlowych.
Polska Rada Centrów Handlowych zaapelowała do rządu o wyznaczenie dodatkowych niedziel handlowych, bo przypomnijmy, że w tym roku zaplanowane jest ich jeszcze tylko pięć: 25 kwietnia, 27 czerwca, 29 sierpnia, 12 i 19 grudnia.
Z poprzedniej niedzieli kiedy można było robić zakupy, nie skorzystali właściciele sklepów, bo były one już zamknięte, tak samo jest teraz i o tym przypomina PRCH podkreślając, że straty są ogromne.
– Branża handlowa liczy na wyznaczenie nowych terminów niedziel handlowych, które przynajmniej częściowo pomogą zrekompensować stratę dwóch dni handlowych. Taka pomoc państwa jest szczególnie ważna zwłaszcza w obecnej dramatycznej sytuacji sektora. Dla podmiotów, które w wielu przypadkach znajdują się na skraju bankructwa znaczenie ma każdy dzień prowadzenia działalności – szczególnie po wprowadzeniu kolejnego, czwartego już ogólnopolskiego lockdownu. Nawet jednodniowe ograniczenie działalności obiektów handlowych pogłębia i tak już olbrzymie straty branży. Konsekwencją dotychczasowych obostrzeń jest już niemal 50 mld zł utraconych przychodów najemców centrów handlowych. W wyniku zamknięć ucierpiały również budżety wynajmujących – luka w przychodach wynikająca z poniesionych kosztów finansowania lockdownów i wsparcia na rzecz najemców – wyniesie ok. 5,5 mld zł, co stanowi ponad połowę rocznych przychodów – piszą członkowie Rady, a całą treść apelu można znaleźć TUTAJ