EKO-BÓJ o Kozią Górkę
Kilka tygodni temu mieszkańców i radnych Pragi-Południe zelektryzowała wiadomość o możliwości powstania składowiska odpadów (w tym niebezpiecznych) na terenie przy ul. Kozia Górka.
– (…) członkowie rady osiedla Grochów Północny odkryli, że firma Fugo powiązana z firmą Lekaro wystąpiła o decyzję środowiskową, aby móc utworzyć w tym miejscu składowisko odpadów – poinformowała Dorota Spyrka, radna Osiedla Grochów Centrum.
Rada Osiedla Grochów Północny złożyła w tej kwestii pismo do Urzędu Dzielnicy Praga-Południe. Sprawę popiera także Rada Osiedla Kawęczyn-Wygoda i Rada Osiedla Grochów Centrum. Zaniepokojeni są również mieszkańcy Rembertowa, dzielnicy która graniczy z ww. terenem.
EKO-BÓJ o Kozią Górkę
Pod koniec lutego w mediach pojawiła się informacja, że na Koziej Górce, w pobliżu torów kolejowych od strony ul. Zabranieckiej nie jest planowane składowisko, a Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, a firma Fugo zapewnia, że inwestycja nie stanowiłaby zagrożenia dla mieszkańców, nie byłaby także źródłem hałasów ani brzydkich zapachów.
– My jako urząd dzielnicy jesteśmy w kontakcie z Biurem Ochrony Środowiska (…) Nie wiadomo czy będzie zgoda, czy nie, na tego typu inwestycje. Cały proces będzie jawny, do którego mieszkańcy będą mogli zgłaszać uwagi – powiedział mediom Michał Szweycer z UD Praga-Południe .
11 marca br., problematyczną kwestię omawiano na sesji Rady Dzielnicy Praga-Południe.
– W czasie dzisiejszej sesji Rady Dzielnicy niemal wszyscy radni skrytykowali pomysł magazynowania odpadów przy ul. Kozia Górka. Przyjęliśmy jednomyślnie stanowisko krytyczne (…) – dodała Dorota Spyrka na swoim profilu FB.
Do sprawy odniósł się także Adam Jankowski, radny z Grochowa, Przyczółka i Witolina. – Czy przy ul. Kozia Górka (za torami) będzie składowisko odpadów? Niekoniecznie. – Biuro Ochrony Środowiska uznało, że niezbędne jest przygotowanie raportu oddziaływania na środowisko (…) Do raportu będzie musiał odnieść się SANEPID i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. (…) Ewentualne pozytywne 1) decyzja środowiskowa, 2) następnie decyzja o warunkach zabudowy, 3) i w końcu pozwolenie na budowę będzie oznaczało, że opady nie będą tam składowane, ale będą stamtąd przekazywane dalej. Czyli to nie będzie składowisko, ani żadna instalacja do przetwarzania odpadów – dodał.
Jest jeszcze jedna ważna kwestia. Przy Koziej Górce planowana jest stacja techniczno-postojowa trzeciej linii Metra, co jest widoczne na wizualizacjach M3.
Do ewentualnego sąsiedztwa metra z wysypiskiem odniosła się rzecznik prasowa Metra, dyrektor Anna Bartoń:
– (…) Obecnie trwają zaawansowane prace projektowe i etap uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedmiotowej inwestycji.
Lokalizacja STP Kozia Górka ujęta została w strategicznych dokumentach m.st. Warszawy, w tym w obowiązującym nadal Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego m.st. Warszawy, uchwalonym przez Radę m.st. Warszawy w dniu 10.10.2006 r. (…)
Metro Warszawskie pełniące rolę Inwestora zastępczego w sprawach związanych z rozbudową metra w Warszawie nie posiada informacji, co do ewentualnej zmiany lokalizacji ani ograniczania zakresu projektowanej Stacji Techniczno-Postojowej Kozia Górka. Co więcej, jeżeli zgodnie z informacją (…) nałożony został obowiązek opracowania Raportu OOŚ dla magazynu odpadów (przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko), inwestor zobowiązany będzie do uwzględnienia w swoim Raporcie informacji o odziaływaniu skumulowanym (w tym z uwzględnieniem M3 i STP Kozia Górka dla których toczy się postępowanie środowiskowe).
Czy „bezwonna, bezgłośna i przyjazna mieszkańcom” zbiornica odpadów będzie sąsiadowała z III Linią Metra, czy też nie – czas pokaże, a stołeczni urzędnicy zadecydują. Muszą mieć jednak świadomość jak bardzo mieszkańcy i dzielnicowi rajcy patrzą im na ręce…
/GM/
Foto wikimedia.org/Cybularny, Metro Warszawskie
gazeta Mieszkaniec, Warszawski Lokalny Portal Informacyjny Mieszkaniec, warszawskie informacje
