Fałszywy kurier
Policjanci z Wydziału Kryminalnego z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI zatrzymali 51-letniego mieszkańca Pragi Północ. Mężczyzna podejrzany jest o wyłudzenie 80 tysięcy złotych od dwóch starszych warszawianek. Zatrzymany posłużył się metodą „na policjanta”. Decyzją sądu trafił do aresztu na trzy miesiące. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.
51-letni oszust z Pragi
Mężczyzna posłużył się bardzo popularną ostatnio metodą „na policjanta”. To jeden ze sposobów, którzy stosują przestępcy, by wyłudzić pieniądze. Jest bardzo prosty. Przestępca lub jego wspólnik dzwoni do wybranej osoby, podając się za policjanta. Opowiada ofierze np. o tym, że stała się celem złodziei i przekonuje ją, by przekazała swoje oszczędności policji. Pieniądze ma przekazać kurierowi, który do niej przyjedzie.
W ten sposób 51-latek wyłudził łącznie 80 tysięcy złotych od dwóch warszawianek. W kwietniu 2023 roku 86-letnia mieszkanka Mokotowa przekazała „kurierowi” 40 tysięcy złotych, zapakowanych w białą kopertę. Dwa miesiące później, pod koniec czerwca, w ten sam sposób 40 tysięcy złotych straciła 66-letnia mieszkanka Pragi Północ.
Zeznania i rysopisy „kuriera” podane przez seniorki pozwoliły mundurowym wytypować podejrzanego. Zebrane podczas śledztwa materiały wystarczyły, by go zatrzymać i postawić mu dwa zarzuty oszustw w warunkach recydywy (mężczyzna był już karany). Za popełnione przestępstwa grozi mu osiem lat więzienia. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące
Zatrzymany mężczyzna najprawdopodobniej nie działał sam. Kryminalni nadal pracują nad tą sprawą, szukając jego wspólnika.
Na policjanta i nie tylko!
Metoda „na policjanta” jest tylko jednym ze sposobów wyłudzania pieniędzy przez oszustów. Innymi są np. metody „na pracownika banku” czy – często stosowana – metoda „na wnuczka”. Wszystkie opierają się o ten sam schemat. Oszust dzwoni do wybranej ofiary i opowiada jej wymyśloną historię, która ma przekonać ją do przekazania pieniędzy osobie, która się po nie zgłosi.
Niestety! Pomimo, że dużo się o tym mówi w mediach, nadal wielu ludzi daje się oszukać, tracąc czasami wszystkie swoje oszczędności. Na swoje ofiary złodzieje najczęściej wybierają starsze i samotne osoby, które najłatwiej oszukać.
Co zrobić, by nie dać się oszukać? Przede wszystkim należy pamiętać, że ani Policja, ani ZUS czy bank nie domagają się przekazania pieniędzy za pośrednictwem kuriera. W razie wątpliwości możemy też zadzwonić do konkretnej placówki i sprawdzić, czy dzwoniąca do nas osoba rzeczywiście jest jej pracownikiem.
/JPN/
Lokalny Portal Informacyjny w Warszawie, Gazeta Mieszkaniec
Źródło: KRP VI
Foto: Pixabay